Sport

„Złoty” gol Felixa

Drużyna trenera Aleksandara Vukovicia podczas zgrupowania w Hiszpanii pokonała mistrza Węgier.

Jorge Felix zapewnił Piastowi zwycięstwo w meczu sparingowym z mistrzem Węgier. Fot. Mateusz Porzucek/PressFocus

PIAST GLIWICE

Szóstego stycznia podopieczni trenera Aleksandara Vukovicia rozpoczęli zgrupowanie w Hiszpanii, ich bazą jest miejscowość L'Albir, gdzie będą przebywali aż do 24 stycznia. Gliwiczanie mają już za sobą dwa mecze kontrolne, najpierw przegrali z wiceliderem czeskiej ekstraklasy - Viktorią Pilzno, natomiast w środę w miejscowości Benidorm wyszli zwycięsko z konfrontacji z mistrzem Węgier, finalistą krajowego pucharu i wiceliderem węgierskiej ekstraklasy, Ferencvarosi TC. „Piastunki” wygrały 1:0, zaś autorem jedynego gola był Hiszpan Jorge Felix. Niespełna 34-letni pomocnik w 30. minucie spotkania zamknął strzałem głową znakomite dośrodkowanie z lewej flanki, nie dając bramkarzowi Denesowi Dibuszowi żadnych szans na skuteczną interwencję.

Jak wiadomo szkoleniowiec Piasta nie zabrał na zgrupowanie młodzieżowego reprezentanta Polski Arkadiusza Pyrki, który zimą zamierza zmienić barwy klubowe i przenieść się do warszawskiej Legii. Właśnie z drużyną z Łazienkowskiej Piast zagra w sobotę (18 stycznia) kolejny mecz sparingowy.

Już w trakcie pobytu w Hiszpanii do drużyny z Gliwic dołączył niespełna 30-letni obrońca Akim Zedadka. Piłkarz mający podwójne obywatelstwo - francuskie i algierskie - podpisał kontrakt obowiązujący do końca bieżącego sezonu, ale umowa zawiera opcję przedłużenia o rok. Nowy nabytek Piasta urodził się 30 maja 1995 we francuskim Pertuis. Pierwsze kroki w karierze stawiał w ASPTT Avignon, potem przeszedł do Avignon Foot 84, a następnie występował w Istres FC na poziomie Ligue 2. W 2015 roku dołączył do RC Lens, mając zaledwie 20 lat.

Na tym etapie jego przygoda z piłką nożną nieco wyhamowała, bo jego kontrakt w klubem z północy Francji nie został przedłużony. W wieku 22 lat został bez klubu i swoją wspinaczkę po szczeblach kariery musiał rozpoczynać od początku. Zedadka trafił do AS Saint-Remoise, które grało wówczas na trzecim szczeblu rozgrywkowym. Potem był zawodnikiem Clermont Foot, w którym rozegrał pełny sezon w Ligue 1, a po jego zakończeniu przeniósł się do LOSC Lille. W barwach czterokrotnego mistrza Francji rozegrał 12 meczów. W ostatnich latach był na wypożyczeniu w AJ Auxerre, w którym rozegrał 22 mecze, oraz w hiszpańskim Realu Saragossa, gdzie zanotował 12 spotkań.

- Jestem bardzo szczęśliwy, że tutaj trafiłem - powiedział Akim Zedadka po podpisaniu kontraktu z polskim klubem. - Nie mogę doczekać się sprawdzenia swoich sił w nowej lidze. Jestem gotowy na to i chcę dać z siebie sto procent dla Piasta. Chciałbym wspomóc zespół swoją grą i sprawić, że będziemy wyżej w tabeli. Jestem bardzo ambitny i chcę wygrywać wiele meczów.

Bogdan Nather

◼  Piast Gliwice - Ferencvarosi TC 1:0 (1:0)

1:0 - Felix, 30 min (głową)

PIAST: Plach - Huk (63. Zedadka), Czerwiński (76. Pitan), Nobrega (63. Munoz), Drapiński (63. Mokwa) - Tomasiewicz (63. Leśniak), Dziczek (63. Kostadinow), Jirka (63. Kądzior), Felix (63. Chrapek), Rosołek (76. Mucha) - Katsantónis (63. Piasecki). Trener Aleksandar VUKOVIĆ.

Żółte kartki: Czerwiński, Piasecki - Varga, Kady.


GRY SKONTROLOWANE

◼  Lechia Gdańsk - OFK Belgrad 4:2 (0:1)

0:1 - Owusu, 7 min, 1:1 - Neugebauer, 51 min, 1:2 - Halabrin, 55 min, 2:2 - Wjunnyk, 57 min, 3:2 - Wjunnyk, 66 min, 4:2 - Bobczek, 83 min.

LECHIA (I połowa): Weirauch - Piła, Chindris, Olsson, Kałahur, Kapić, Żelizko, Carenko, Sezonienko, Chłań, Głogowski. II połowa: Weirauch - Piła (68. Mena), Chindris, Gueho, Kałahur, Wendt, Żelizko, Wójtowicz, Neugebauer, Chłań (55. D'Arrigo), Wjunnyk (68. Bobczek). Trener John CARVER.

Żółte kartki: Olsson - Vukiczević.


◼  Radomiak - Znicz Pruszków 0:0

RADOMIAK (I połowa): Kikolski - Ouattara, Kingue, Kilianek (25. Burch), Grzesik - Cielemęcki, Kaput, Ramos, Wolski, Banach - Perotti. II połowa: Koptas - Markiewicz (82. Kolasa), Jakubik, Memmedow, Henrique – Golubickas, Jordao, Donis, Alves, Barbosa - Tavares. Trener Joao HENRIQUES.