Znów powalczyli!
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa postawił się na torze kolejnego faworyta.
Jason Doyle (z lewej) i Piotr Pawlicki zdobyli ponad połowę częstochowskich punktów. Fot. Grzegorz Misiak/PressFocus
Torunianie rozpoczęli to spotkanie od mocnego uderzenia - po dwóch wyścigach ich przewaga wynosiła 4 punkty (8:4). Zapowiadało to dominację toruńskich „Aniołów”. Podopieczni Piotra Barona dalej „nacierali”. Byli szybcy na trasie i bez problemów mijali rywali na dystansie. Częstochowianie początkowo wydawali się bezradni wobec jednego z kandydatów do medali drużynowych mistrzostw Polski. Po pierwszej serii miejscowi prowadzili 16:8.
Pościg gości
Trener Lwów starał się naprawić sytuację, wprowadzając rezerwę taktyczną już w gonitwie piątej, w której Piotr Pawlicki pojechał za Madsa Hansena. Niewiele jednak ta zmiana dała. Co prawda młodszy z braci Pawlickich wygrał wyścig, ale ostatni metę minął Kacper Woryna. Pierwsze parowe zwycięstwo częstochowianie osiągnęli w szóstym biegu, w którym Pawlicki wespół z Wiktorem Lampartem ograli 4:2 Emila Sajfutdinowa i Krzysztofa Lewandowskiego. Goście zaczęli gonić ekipę z Torunia. W gonitwie ósmej nawet zwyciężyli podwójnie 5:1, Kacprowi Worynie i Madsowi Hansenowi zadanie ułatwiła jednak taśma Sajfutdinowa. Częstochowianie kontynuowali pościg za rywalami. Przed biegami nominowanymi Włókniarz doprowadził do… remisu (39:39). W ostatnich dwóch wyścigach torunianie byli już mniej gościnni dla swoich oponentów spod Jasnej Góry, przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść (47:43)
Liderzy nie zawiedli
Znakomicie znów spisały się pierwsze strzelby w zespole Biało-zielonych, czyli Piotr Pawlicki i Jason Doyle. Świadczyły o tym nie tylko ich zdobycze punktowe. Pokazywali zwłaszcza fantastyczną jazdę na dystansie wyprzedzając nawet czołowe postacie toruńskiej drużyny. Znajdywali sposoby choćby na ogranie Mikkela Michelsena, Patryka Dudka, Emila Sajfutdinowa czy Roberta Lamberta. To kolejny dowód na to, że w najtrudniejszych chwilach trener Mariusz Staszewski może liczyć przede wszystkim na tę dwójkę.
◼ Press Grupa Deweloperska Toruń – Krono-Plast Włókniarz Częstochowa 47:43
TORUŃ: Dudek 10 (3, 1, 3, 0, 3), Lambert 10 (3, 3, 1, 0, 3), Kvech 7+1 (1,2, 1*, 3), Michelsen 8+1 (3, 1*, 2, 2, 0), Sajfutdinow 6+1 (1, 2, t, 1, 2*), Kawczyński 4 (3, 1, 0), Lewandowski 2 (1, 0, 1, t), Duchiński ns.
WŁÓKNIARZ: Piotr Pawlicki 15 (2, 3, 3, 2, 3, 2), W. Lampart 3 (0, 1, 0, 2), M. Hansen 4+1 (0, -, 2*, 2*, 0), Woryna 7 (2, 0, 3, 1, 1), Doyle 11+1 (2, 2, 3, 3, 1*), Karczewski 2 (2,0, 0), Ludwiczak 1 (0, 0, 1), Halkiewicz ns.
Norbert Giżyński
1. Motor Lublin (m) |
4 |
8 |
+70 |
2. KS Toruń |
4 |
7 |
+38 |
3. GKM Grudziądz |
3 |
6 |
+36 |
4. Sparta Wrocław |
3 |
2 |
+18 |
5. Włókniarz Częstochowa |
4 |
2 |
-6 |
6. ROW Rybnik (b) |
4 |
2 |
-66 |
7. Stal Gorzów |
3 |
1 |
-26 |
8. Falubaz Zielona Góra |
3 |
0 |
-70 |
W niedzielę, 4 maja, jadą: Bayersystem GKM Grudziądz – Betard Sparta Wrocław (17.00), Gezet Stal Gorzów - Stelmet Falubaz Zielona Góra (19.30).