Zapach sensacji

Niespełna trzy lata temu kroczące po mistrzostwo „Miedziowe” przegrały u siebie z Piotrcovią 22:27 i wczoraj zrobiły wszystko, by ten wynik się nie powtórzył. Trudno powiedzieć czy lubinianki zlekceważyły rywalki, ale do 46 minuty musiały gonić zespół dysponujący... jedną nominalną skrzydłową (Zagłębie miało ich 4). Brak koncentracji i nonszalancja w pierwszej połowie potęgowały straty, szwankowała skuteczność, stąd do przerwy pachniało sensacją. Po mocnych słowach w szatni na boisko wróciła inna drużyna, której pierwszoplanową postacią była Barbara Zima. W stronę jej bramki zostało oddanych 14 rzutów i tylko 4 nie była w stanie zatrzymać, co przełożyło się na niebywałe 71% skuteczności. Koleżanki z pola dołożyły swoje, pomogła „czerwień” Lucyny Sobeckiej i punkty zostały w Lubinie.

ZAGŁĘBIE: Maliczkiewicz, Zima - Promis 3/1, Jakubowska 3/2, Matieli 3, Drabik 1, Fernandes 1, Weber, Przywara 1, Cavo 3, Pankowska, Kochaniak-Sala 1, Górna 2, Grzyb 3, Guirassy 1. Kary: 6 min. Trener Bożena KARKUT.

PIOTRCOVIA: Sarnecka, Suliga - Gadzina 6, Polaszkowa, Sobecka (CZK, 46 min - faul), Noga 2, Arciszevskaja 6, Domagalska 2, Raduszko, Roszak 3, Mokrzka 1. Kary: 8 min. Trener Horatiu PASCA.

Pozostałe mecze 11. serii - 10-14 stycznia: Lublin - Kalisz - piątek 18.00, Start - Sośnica - sobota, 18.00, Gniezno - Koszalin - wtorek, 18.00.

(mha)