Zamiast radości męczarnie
Drugi konkurs 73. TCS w Garmisch-Partenkirchen wygrał Daniel Tschofenig, a Michael Hayboeck pobił rekord skoczni należący do Dawida Kubackiego. Paweł Wąsek, najlepszy z Polaków, był 16.
Dziesiąte miejsce Pawła Wąska w Oberstdorfie dawało nadzieję, że będziemy jeszcze mieli powody do radości w Turnieju Czterech Skoczni. W Garmisch-Partenkirchen tak się jednak nie stało, bo choć wiślanin znów był najlepszy z Polaków, to zajął dopiero 16. miejsce. Pozostali wypadli słabo. Drugi z Biało-czerwonych w serii finałowej, Piotr Żyła był przedostatni, 29. Jakub Wolny, Dawid Kubacki i Aleksander Zniszczoł odpadli po pierwszej serii, przy czym ten ostatni został zdyskwalifikowany za nieprawidłowy strój.
Podła atmosfera
Niemal od początku tego sezonu mówi się, że atmosfera w polskiej ekipie nie jest dobra. Takim pierwszym sygnałem była decyzja Kamila Stocha, że będzie trenował indywidualnie ze swoim sztabem - Czechem Michalem Doleżalem i Łukaszem Kruczkiem. Co jednak - widać to po wynikach – nie przyniosło dobrego efektu.
Zastanawiająca była niedawna wypowiedź Kubackiego, że u niego wszystko posypało się dwa i pół roku temu... Akurat jest to okres pracy trenera Thomasa Thurnbichlera. Trudno o jaśniejszy sygnał, że coś jest nie tak. Wymowny był też wczorajszy komentarz Żyły po tym, jak odpadł po pierwszej serii. Powiedział bowiem, że zaczyna mu brakować motywacji, bo zamiast radości ze skoków jest męczarnia...
Coraz częściej mówi się też, że kłopoty Polaków wynikają z tego, że odstają od rywali - głównie od Austriaków - pod względem sprzętowym. Za to odpowiada Austriak Mathias Hafele, którego jednak często broni Thurnbichler, mówiąc, że to nie kombinezony są powodem słabej dyspozycji naszych skoczków. Dodajmy jednak, że Zniszczoł, który imponował wczoraj w serii próbnej, zajmując wysokie szóste miejsce, po raz pierwszy skakał w nowym kostiumie i... został zdyskwalifikowany.
Wygląda na to, że prezes Polskiego Związku Narciarskiego Adam Małysz i dyrektor odpowiadający za skoki i kombinację norweską Alexander Stoeckl (kolejny Austriak) stoją przed potężnym problemem. Czy da się go rozwiązać jeszcze w tym sezonie?
Padł rekord Kubackiego
Wróćmy do wczorajszego konkursu, którego przebieg w finałowej serii był pasjonujący. Dla nas zapowiadał się nieźle, bo po sylwestrowych kwalifikacjach nasi reprezentanci awansowali w komplecie. Wąsek był 18., Żyła - 21., Zniszczoł - 23., Wolny - 30., a Kubacki - 48. Wygrał je oczywiście Austriak - Jan Hoerl przed rodakami Danielem Tschofenigiem i Michaelem Hayboeckiem.
Do serii finałowej awansowali tylko Wąsek i Żyła. Pierwszy przegrał pojedynek z Japończykiem Naokim Nakamurą, ale awansował jako pierwszy na liście szczęśliwie przegranych. Zajmował 14. lokatę, wspólnie z Austriakiem Stefanem Kraftem. Drugi wygrał z Wolnym, ale był dopiero 29. Awansu nie wywalczył Zniszczoł, który przegrał z Niemcem Felixem Hoffmannem, a potem został zdyskwalifikowany. Zaś Kubacki skoczył zaledwie 121,5 m i pokonał go Hayboeck, a wynikiem 145 m ustanowił rekord Grosse Olympiaschanze, który był o metr gorszy i od 2021 roku należał do... Kubackiego. Po pierwszej serii prowadził Tschofenig.
Nowy lider Pucharu Świata
W kolejnym konkursie liderujący dotychczas w klasyfikacji generalnej PŚ Niemiec Pius Paschke potwierdził, że znajduje się w lekkim dołku. W pierwszej serii uzyskał 129 m i był 16., w drugiej osiągnął aż 143,5 m, co dało mu awans na 9. lokatę. Nowym liderem został Tschofenig, który w drugim skoku wylądował na 143 m i został zwycięzcą w Ga-Pa. Drugie miejsce zajął trzeci po pierwszej serii Szwajcar Gregor Deschwanden, który miał 140,5 m, wyprzedzając Hayboecka, mającego słabszy wynik, bo „tylko” 137,5 m. Wąsek skoczył nieźle, uzyskał 132,5 m, ale rywale skakali dalej i Polak obsunął się dwie lokaty niżej, na 16. Żyła miał 128,5 m i został na 29. miejscu.
Kraft, zwycięzca pierwszego konkursu w Oberstdorfie, w pierwszej serii miał tylko 131,5 m, w drugiej doleciał do 140,5 m i awansował na ósmą pozycję. O jego świetnym technicznie skoku skoku świadczą noty sędziowskie - dostał od czterech sprawiedliwych po 19 pkt, jeden dał mu nawet 19,5 pkt. W klasyfikacji TCS spadł na trzecie miejsce, prowadzi Tschofenig przed Hoerlem.
Teraz 73. TCS przenosi się do Austrii. W czwartek skoczkowie mają dzień wolny. W piątek są treningi i kwalifikacje, a w sobotę 4 stycznia trzeci konkurs.
Wyniki 2. konkursu TCS w Ga-Pa
1. Daniel Tschofenig (Austria) |
298,9 pkt (141,5/143,0) |
2. Gregor Deschwanden (Szwajcaria) |
290,3 (138,0/140,5) |
3. Michael Hayboeck (Austria) |
289,0 (145,0/137,5) |
4. Anze Lanisek (Słowenia) |
288,3 (139,5/140,5) |
5. Jan Hoerl (Austria) |
283,0 (134,0/142,5) |
6. Karl Geiger (Niemcy) |
282,7 (137,0/138,5) |
7. Johann Andre Forfang (Norwegia) |
281,1 (136,5/137,5) |
8. Stefan Kraft (Austria) |
278,7 (131,5/140,5) |
9. Pius Paschke (Niemcy) |
275,9 (129,0/143,5) |
10. Andreas Wellinger (Niemcy) |
274,0 (126,5/134,0) |
...
16. Paweł WĄSEK |
263,6 (127,0/132,5) |
29. Piotr ŻYŁA |
227,6 (120,0/128,5) |
45. Dawid KUBACKI |
106,4 (121,5) |
46. Jakub WOLNY |
103,6 (114,0) |
Klasyfikacja 73. TCS (po 2 z 4 zawodów)
1. Daniel Tschofenig (Austria) |
622,5 pkt |
2. Jan Hoerl (Austria) |
614,6 |
3. Stefan Kraft (Austria) |
613,8 |
4. Gregor Deschwanden (Szwajcaria) |
608,9 |
5. Johann Andre Forfang (Norwegia) |
600,0 |
6. Pius Paschke (Niemcy) |
597,2 |
7. Michael Hayboeck (Austria) |
589,0 |
8. Karl Geiger (Niemcy) |
582,7 |
9. Anze Lanisek (Słowenia) |
579,3 |
10. Kristoffer Eriksen Sundal (Norwegia) 572,8
...
11. Paweł WĄSEK |
561,4 |
30. Jakub WOLNY |
356,0 |
32. Piotr ŻYŁA |
351,3 |
46. Aleksander ZNISZCZOŁ |
128,9 |
56. Dawid KUBACKI |
106,4 |
Klasyfikacja Pucharu Świata (po 12 z 29 zawodów)
1. Daniel Tschofenig (Austria) |
796 pkt |
2. Pius Paschke (Niemcy) |
794 |
3. Jan Hoerl (Austria) |
756 |
4. Stefan Kraft (Austria) |
599 |
5. Gregor Deschwanden (Szwajcaria) |
584 |
6. Andreas Wellinger (Niemcy) |
419 |
7. Kristoffer Eriksen Sundal (Norwegia) |
415 |
8. Karl Geiger (Niemcy) |
327 |
9. Maximilian Ortner (Austria) |
324 |
10. Michael Hayboeck (Austria) |
316 |
...
15. Paweł WĄSEK |
182 |
20. Aleksander ZNISZCZOŁ |
144 |
29. Jakub WOLNY |
64 |
30. Kamil STOCH |
57 |
32. Dawid KUBACKI |
49 |
41. Piotr ŻYŁA |
23 |
Klasyfikacja Pucharu Narodów
1. Austria |
3336 pkt |
2. Niemcy |
2127 |
3. Norwegia |
1540 |
...
6. POLSKA |
639 |
Andrzej Wasik
NASZ RANKING (WYNIKI NA PODSTAWIE SUMY DŁUGOŚCI SKOKÓW)
1. (1.) Tschofenig, 2. (3.) Hayboeck, 3. (4.) Laniszek, 4. (2.) Deschwanden, 5. (5.) Hoerl, 6. (6.) Geiger, 7. (7.) Forfang, 8. (13.) Nikaido, 9. (9.) Paschke, 10. (8.) Kraft ... 23. (16.) Wąsek, 29. (29.) Żyła.
Klasyfikacja dziennika SPORT po 12 konkursach
1. (1.) Tschofenig 745 punktów, 2. (2.) Paschke 725, 3. (5.) Deschwanden 615, 4. (3.) Hoerl 583, 5. (4) Kraft 564, 6. (7.) Sundal 419, 7. (6.) Wellinger 399, 8. (10.) Hayboeck 341, 9. (8.) Geiger 319, 10. (12.) Forfang 315 ... 19. (15.) Wąsek 169, 20. (20.) Zniszczoł 156, 29. (29.) Wolny 64, 30. (30.) Stoch 61, 36. (32.) Kubacki 39, 39. (41.) Żyła 28.
* miejsce w zawodach/klasyfikacji Pucharu Świata
(gak)
Skok Roku dla Wellingera
Andreas Wellinger zdobył nagrodę Skok Roku - za największą łączną długość wszystkich prób w zawodach Pucharu Świata w roku kalendarzowym 2024. W 67 skokach uzyskał w sumie 9740,5 m. To rekordowa odległość; wcześniej łącznie najdalej skoczył - 9022,5 m - laureat z 2023 roku Stefan Kraft. Tym razem Austriak był drugi 9660 m, a trzecie miejsce zajął Japończyk Ryoyu Kobayashi - 9396,5 m. Czwarty był Aleksander Zniszczoł - 9317.
Nagroda Skok Roku, której pomysłodawcą jest dziennikarz sportowy, a obecnie poseł na Sejm Tomasz Zimoch, jest przyznawana od 2002 roku. Po tę nagrodę sięgali: Adam Małysz w 2007 roku, Kamil Stoch – 2017, Dawid Kubacki – 2020.