Sport

ZaKerkowani

Lublinianie przez pięć kolejnych tygodni skrzętnie ciułali punkty. W Gdyni jednak Motor wyraźnie się zatarł; wielka w tym zasługa niemieckiego pomocnika gospodarzy.

Sebastiana Kerka (z lewej) wszędzie było pełno: tworzył okazje kolegom, ale i powstrzymywał rywali. Fot PAP/Adam Warżawa

Tę publikację można przeczytać dokonując płatności.

Tak, chcę zapłacićMasz konto? Zaloguj się