Z SZERMIERCZYCH PLANSZ
◼ Dyktat sosnowiczanek ◼ Gęsto w Budapeszcie
◼ Dyktat sosnowiczanek
Dwa sosnowieckie kluby szermiercze w tej chwili mają w swoich szeregach najlepsze szablistki w kraju. Swój dyktat na planszach potwierdziły podczas III Pucharu Polski w Warszawie. Pod nieobecność Zuzanny Cieślar (Zagłębiowski KS Sosnowiec), naszej najlepszej zawodniczki, która otrzymała zaproszenie z jednego z klubów francuskich na drużynowe mistrzostwa tego kraju, zawody zakończyły się sukcesem Zuzanny Lenkiewicz (TMS Zagłębie Sosnowiec). W drodze do podium pokonała m.in. Anielę Kozłowską (Hajduczek Olsztyn) 15:12, Klaudię Malgrem (Karabela Ursynów Warszawa) 15:8 i w finale Angelikę Wątor (ZKS Sosnowiec) 15:12. Ta ostatnia w decydujących potyczkach o finał wygrała z dwoma koleżankami klubowymi, Gabrielą Wójcik oraz Julią Cieślar, dwa razy po 15:12. Tak więc w czołowej piątce znalazły się aż cztery zawodniczki z Sosnowca. To niezły prognostyk przed mistrzostwami Polski pod koniec maja, które zostaną rozegrane w nowej sosnowieckiej hali.
Turniej męski, pod nieobecność kontuzjowanego Krzysztofa Kaczkowskiego, został zdominowany przez jego pozostałych kolegów z kadry. Zwyciężył Benedykt Denkiewicz (Szabla Ząbki), który w półfinale uporał się z akademikiem z Katowic Szymonem Hryciukiem 15:11, zaś w finale pokonał Piotra Szczepanika (Victor Warszawa) 15:14. Z kolei ten ostatni w półfinale jednym trafieniem pokonał Olafa Stasiaka (KKSz. Konin).
◼ Gęsto w Budapeszcie
310 szpadzistek i prawie 400 szpadzistów stanęło na starcie silnie obsadzonego turnieju Pucharu Świata w Budapeszcie. Przebić się przez tak gęste sito i awansować do turnieju głównego to wyzwanie, z którym poradziły sobie aż cztery Polki, a dwie nasze reprezentantki przeszły do 2. rundy. Już w pierwszych walkach przegrała obecna liderka zespołu, rybniczanka Alicja Klasik, z Gaią Caforio (Włochy) 10:15 i ostatecznie zajęła 42. miejsce. Magdalena Pawłowska uległa innej Włoszce, Giulii Rizzi 9:15. Druga z rybniczanek, Gloria Klughardt, najpierw pokonała Łotyszkę Sofiję Prosinę 15:9, ale w 2. rundzie nieznacznie uległa Koreance Serii Song 13:15 i zajęła 24. lokatę. Z kolei krakowianka Barbara Brych najpierw okazała się lepsza od Szwedki Louisy Olltjaru 15:9, ale w pechowych okolicznościach przegrała jednym trafieniem z Włoszką Lucrezią Paulis 13:14. Ostatecznie została sklasyfikowana na 29. miejscu.
Do turnieju głównego z siedmiu naszych szpadzistów awansowało trzech, ale ich kariera zakończyła się na 1. rundzie. Jan Kordasiewicz był 44., Mateusz Nycz – 58., zaś Jan Urban – 60.
(sow)