Z KORTÓW

Porażki w finałach

Katarzyna Piter i Węgierka Fanny Stollar przegrały z najwyżej rozstawionymi Czeszką Kateriną Siniakovą i Chinką Shuai Zhang 4:6, 1:6 w finale turnieju WTA 250 w chińskim Kantonie. 33-letnia Piter ma na koncie trzy tytuły w najbardziej prestiżowych turniejach WTA (rangi 250 lub wyższej). W 2013 roku triumfowała w Palermo razem z Francuzką Kristiną Mladenovic, a w 2023 i w bieżącym roku - w Budapeszcie wspólnie ze Stollar.

Z kolei w finale ATP Challenger 100 w brazylijskiej Kurytybie Karol Drzewiecki i Piotr Matuszewski przegrali po bardzo zaciętym spotkaniu z parą brazylijsko-chilijską Fernando Romboli/Matias Soto 6:7 (5-7), 6:7 (4-7).

Maja w Meridzie

Maja Chwalińska (171. WTA) próbuje przebić się do głównej drabinki turnieju WTA 250 w meksykańskiej Meridzie. Dąbrowianka w 1. rundzie eliminacji pokonała Rosjankę Marię Kononową (709. WTA) 6:2, 6:0 i w decydującej rundzie w poniedziałek zmierzy się z Amerykanką Sophie Chang (230. WTA).

Katarzyna Kawa (252. WTA) przegrała z Australijką Jaimee Fourlis (341. WTA) 6:4, 5:7, 1:6 w ćwierćfinale ITF W100 w amerykańskim Tylerze. Polka prowadziła 3:1 w drugim secie, ale później rywalka przejęła kontrolę nad wydarzeniami.

Zuzanna i maraton

Zuzanna Pawlikowska pokonała reprezentantkę gospodarzy Sandrę Samir 7:5, 6:7 (3-7), 7:5 w finale turnieju ITF W15 w egipskim Szarm el-Szejk. 19-letnia Polka, która w światowym rankingu zajmuje 704. miejsce, w walce z najwyżej rozstawioną Samir (458. WTA) obroniła dwie piłki meczowe przy stanie 2:5 i 15-40. Pokonując Egipcjankę zdobyła drugi tytuł w tym sezonie. Wcześniej była najlepsza w turnieju ITF W15 Savitaipale w Finlandii.

Jak podaje oficjalna strona ITF, niedzielny finał w Szarm el-Szejk trwał 5 godzin i minutę, co czyni ten mecz trzecim najdłuższym w historii rywalizacji kobiet. Dłuższy był mecz 1. rundy turnieju WTA w Richmond w 1984 r. między Amerykankami Vicki Nelson i Jean Hepner, który trwał 6 godzin i 31 minut, a drugi w kolejności jest ćwierćfinał imprezy ITF w Atenach w 2009 r. między Włoszką Marią Eleną Camerin i Rumunką Monicą Niculescu - 5 godzin i 3 minuty.

Zheng z czwartym tytułem

Najwyżej rozstawiona Qinwen Zheng wygrała turniej WTA na kortach twardych w Tokio. W finale Chinka pokonała Amerykankę Sofię Kenin 7:6 (7-5), 6:3 i zdobyła trzecie trofeum w tym sezonie. Rozgrywająca najlepszy sezon w karierze Zheng awansowała do drugiego z rzędu finału w cyklu WTA - dwa tygodnie wcześniej przegrała w chińskim Wuhan z Białorusinką Aryną Sabalenką. W tym roku 22-letnia Chinka wygrała w Palermo oraz zdobyła złoto na igrzyskach w Paryżu. W Tokio odrodziła się 26-letnia Kenin - mistrzyni Australian Open 2020 i była numer 4 na świecie awansuje w poniedziałek o prawie 70 miejsc w rankingu – ze 155. na koniec dziewiątej dziesiątki.

Turniej WTA 250 w chińskim Kantonie wygrała Olga Danilović (86. WTA). Serbka w finale pokonała Amerykankę Caroline Dolehide (101. WTA) 6:3, 6:1 i wywalczyła drugi tytuł w karierze; w 2018 r.Danilović była najlepsza w Moskwie.

Sukcesy francusko-brytyjskie

Życiowy sukces odniósł Giovanni Mpetshi Perricard, który triumfował w turnieju ATP 500 w Bazylei. Francuski tenisista w finale pokonał rozstawionego z numerem 6. Amerykanina Bena Sheltona 6:4, 7:6 (7-4), notując 22 asy serwisowe, a w całym turnieju 109. To drugi tytuł w karierze 21-latka urodzonego w Lyonie, gdzie w maju wygrał pierwszą zawodową imprezę. Mierzący 203 cm Francuz w poniedziałek zamelduje się na najwyższym w karierze 31. miejscu w klasyfikacji ATP.

(t)