Z KORTÓW

◼  Młodzi o tytuł w Dżuddzie

W środę w saudyjskiej Dżuddzie rozpocznie się Next Gen ATP Finals, w którym wystąpi ośmiu najwyżej sklasyfikowanych zawodników do lat 20. Nad Morzem Czerwonym rywalizować będą Francuz Arthur Fils, Czech Jakub Mensik, Brazylijczyk Joao Fonseca i Amerykanin Learner Tien (grupa A) oraz Francuz Luca van Assche, Chińczyk Juncheng Shang, a także kolejni dwaj tenisiści z USA Nishesh Basavareddy i Alex Michelsen (grupa B). Do sobotnich półfinałów awansuje po dwóch najlepszych tenisistów z każdej grupy. Finał w niedzielę, mecze pokazuje Polsat Sport.

Tak jak w poprzednich latach rywalizacja odbywać się będzie według innych zasad niż standardowo. Zawodnicy do wygrania seta będą potrzebowali czterech gemów (przy wyniku 3-3 dojdzie do tie-breaka) i trzech zwycięskich partii. Nie będzie systemu przewag, czyli przy stanie 40:40 gema wygra ten, kto zdobędzie pierwszy punkt. Obowiązywać będzie też zasada „No Let”, czyli gra będzie kontynuowana nawet wtedy, gdy piłka dotknie siatki, ale zmieści się w polu serwisowym. Tenisiści będą też mieli mniej czasu na podanie – z 25 do 15 sekund (jeżeli wcześniejszy punkt trwał mniej niż trzy odbicia) i tylko 8 sekund pomiędzy pierwszym a drugim serwisem, a przez pierwsze trzy gemy kibice będą mogli swobodnie poruszać się na trybunach.

Next Gen ATP Finals na kortach twardych rozgrywamy jest od 2017 roku (z przerwą w 2020), do 2022 roku gospodarzem był Mediolan. W 2019 najlepszy był Jannik Sinner, dziś nr 1 na świecie, a dwa lata później wygrał były lider rankingu (dziś 3. ATP) Hiszpan Carlos Alcaraz; w 2018 roku w zawodach rywalizował Hubert Hurkacz, ale odpadł w fazie grupowej. Poprzednią edycję wygrał Serb Hamad Medjedović, który w finale pokonał Filsa – notowany na 20. miejscu w rankingu Francuz będzie faworytem w tym roku. Pula nagród wynosi 2,05 mln dolarów, niepokonany mistrz może zarobić 526 tysięcy.

◼  Kyrgios z Djokoviciem

Nick Kyrgios ogłosił, że na przełomie roku zagra w deblu ze swoim byłym wrogiem Novakiem Djokoviciem podczas turnieju ATP 250 w Brisbane (29 grudnia - 5 stycznia). Zawzięty Australijczyk, który czasami rzucał ostre słowa pod adresem Serba, w szczególności nazywając go „błaznem” w 2021 roku, udostępnił na Instagramie zdjęcie przedstawiające ich uścisk rąk po wejściu na kort centralny Wimbledonu przed finałem w 2022 roku. Kyrgios pod fotografią umieścił podpis: „Rozpocząć rok 2025 od gry w deblu w Brisbane”. Dla 29-latka pochodzącego z Canberry będzie to pierwszy turniej od ponad 18 miesięcy. Australijczyk podziękował byłemu liderowi światowego rankingu za zmotywowanie go do powrotu do tenisa, gdy przeżywał okres wątpliwości spowodowany kontuzjami. Dzięki tzw. chronionemu rankingowi, nienotowany aktualnie na liście ATP Kyrgios zagra w pierwszym przyszłorocznym Australian Open (12-26 stycznia); turniej w Melbourne wygrał w grze podwójnej w 2022 roku w duecie z rodakiem Thanasi Kokkinakisem.

(t)