Z KOLARSKICH TRAS

◼  Majka wciąż wiceliderem

W końcówce pagórkowatego odcinka (142,1 km), który rozpoczął się w doskonale znanym polskim kibicom Bischofshofen, grupa faworytów dogoniła ucieczkę dnia i zaraz potem zaczęła finałowy podjazd do Sankt Johann Alpendorf (2,4 km o średnim nachyleniu 7 proc.). Doskonałym finiszem popisał się del Toro, który niedawno był bardzo bliski wygrania Giro d'Italia. W czołowej grupie znalazło się aż trzech Polaków – mistrz kraju Rafał Majka (UAE Team Emirates-XRG), który zajął 15. miejsce i pozostał wiceliderem wyścigu, oraz dwóch zawodników czeskiej grupy ATT Investments – Marcin Budziński (8. pozycja) i Piotr Pękala (18.).

Mistrz Polski świetnie prezentuje się w Austrii. Fot. Facebook Rafała Majki

◼  107. triumf Holenderki

Lorena Wiebes (SD Worx-Protime) wygrała po finiszu z niewielkiej grupy piąty etap Giro d'Italia. Liderką pozostała Szwajcarka Marlen Reusser (Movistar), piąta na mecie odcinka z Mirano do Monselice (120 km).

Niemal zupełnie płaski etap rozegrany został w bardzo szybkim tempie – przeciętna triumfatorki przekroczyła 45 km/h! Walka o zwycięstwo rozstrzygnęła się na ostatnich metrach w gronie kilkunastu zawodniczek, które uzyskały ponad półtorej minuty przewagi nad peletonem. Faworytka, najszybsza obecnie w światowym kobiecym peletonie Wiebes wyprzedziła utytułowaną rodaczkę Marianne Vos (Visma-Lease a Bike) oraz Niemkę Liane Lippert (Movistar). Holenderka odniosła w Monselice drugie w tegorocznej edycji zwycięstwo etapowe, 14. w obecnym sezonie i już 107. w zawodowej karierze.

Jako czwarta ze spóźnionego peletonu, co ostatecznie dało jej 20. miejsce, finiszowała jedyna jadąca we włoskim wyścigu Polka Marta Jaskulska. Zawodniczka grupy Ceratizit, która na poprzednich etapach poniosła duże straty, zajmuje 90. miejsce w klasyfikacji generalnej.

Ta nieznacznie się zmieniła. Co prawda po pięciu etapach wciąż prowadzi Reusser, która nadal wyprzedza Włoszkę Elisę Longo Borghini (UAE Team ADQ) o 16 sekund, ale na trzecie miejsce awansowała Holenderka Anna van der Breggen (SD Worx-Protime), która do Szwajcarki traci blisko dwie minuty. Poza podium wypadła natomiast triumfatorka czwartego etapu Australijka Sara Gigante (AG Insurance-Soudal), której wczoraj zabrakło w czołowej grupie.

Ośmioetapowy wyścig zakończy się w niedzielę w Imoli.

(g)