Z Francją już wygrywały

EURO U-19 KOBIET

Polki na starcie mistrzostw Europy U-19 na Podkarpaciu zremisowały z Włoszkami 1:1. W Stalowej Woli wyszły na prowadzenie w drugiej połowie dzięki pięknej bramce Weroniki Araśniewicz, która ograła dwie rywalki, po czym w sytuacji sam na sam oddała pewny strzał. Zespołowi selekcjonera Marcina Kasprowicza nie udało się jednak utrzymać korzystnego wyniku. Mały błąd w obronie spowodował, że Włoszki na kilka minut przed końcem meczu doprowadziły do wyrównania. – Reakcja naszego zespołu była bardzo dobra, bo po straconej bramce stworzyliśmy jeszcze dwie sytuacje. Dobra była zwłaszcza ta Zuzy Grzywińskiej, która znalazła się w polu karnym rywalek i mogła przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść. Tak się nie stało, ale to dobry i sprawiedliwy remis na początek  turnieju. Oczywiście byłoby bardzo dobrze, gdybyśmy wygrali, ale trzeba szanować ten punkt i być zadowolonym – powiedział po spotkaniu opiekun Biało-czerwonych. Remis nie jest katastrofą, bo przed Polkami jeszcze dwa mecze grupowe. Dziś w Mielcu zagrają z reprezentacją Francji, która w pierwszej kolejce pewnie pokonała Szwecję 3:0. To zwycięstwo nie oznacza jednak, że polska kadra powinna bać się rywalek. Rok temu drużyna trenera Kasprowicza, która grała jeszcze w kategorii U-17, pokonała Francuzki w meczu o 3. miejsce na mistrzostwach Europy w Szwecji. Po remisie 2:2 Biało-czerwone wygrały po serii rzutów karnych. Można być więc optymistą, tym bardziej że Polki zagrały naprawdę dobry pierwszy mecz z przyjezdnymi z Półwyspu Apenińskiego.

Kacper Janoszka

GRUPA A

Środa, 18 czerwca

Sędzia Merima Czelik (Bośnia i Hercegowina). Stadion Mielec.

Sędzia Fabienne Michel (Niemcy). Stadion Stalowa Wola.

1-2 – awans, 3 – baraż o udział w MŚ

GRUPA B

Środa, 18 czerwca, godz. 17.00

Sędzia Emilie Torkelsen (Norwegia). Stadion Rzeszów.

Sędzia Kristina Georgieva (Bułgaria). Stadion Tarnobrzeg.

1-2 – awans, 3 – baraż o udział w MŚ