Sport

Xabi Alonso rysuje grubą kreskę

Dziś wracają najbardziej prestiżowe rozgrywki na Starym Kontynencie.

Xabi Alonso zadebiutuje dziś w roli trenera Realu w Lidze Mistrzów. Fot. PAP/EPA

LIGA MISTRZÓW

Zasady Ligi Mistrzów nie zmieniły się od poprzedniego sezonu. Będzie to druga edycja rozgrywek, w której będziemy mieć do czynienia z fazą ligową, a nie z tradycyjną fazą grupową. W zmaganiach weźmie udział 36 zespołów. Każdy z nich rozegra osiem meczów (cztery na wyjeździe i cztery u siebie), zbierając punkty w tabeli. Po ośmiu kolejkach osiem najlepszych zespołów awansuje do fazy finałowej zmagań, drużyny z miejsc 9-24 rywalizować będą w barażu, a ekipy z lokat 25-36 odpadają z europejskich pucharów. Zwycięzcy spotkań barażowych dołączą do najlepszej ósemki w 1/8 finału. W rozpoczynających się rozgrywkach weźmie udział sześć zespołów z Anglii, pięć z Hiszpanii, po cztery z Włoch i Niemiec, trzy z Francji, po dwa z Holandii, Portugalii oraz Belgii, a po jednym przedstawicielu będą mieli Turcy, Czesi, Grecy, Azerowie, Cypryjczycy, Norwedzy, Kazachowie i Duńczycy.

Hicior w Turynie

We wtorek rozpoczną się zmagania pierwszej kolejki. Nowy format rozgrywek sprawia, że praktycznie w każdym tygodniu można oglądać chociaż jedno spotkanie, w którym rywalizują zespoły ze ścisłej światowej czołówki. Nie inaczej będzie w pierwszym dniu zmagań, gdy do Turynu zawita Borussia Dortmund. Juventus doskonale rozpoczął sezon w Serie A, zdobywając dziewięć punktów w trzech kolejkach. W weekend wygrał prestiżowe starcie z Interem Mediolan 4:3. Z kolei Borussia straciła punkty, remisując z St. Pauli 3:3 na starcie Bundesligi, ale mimo tego jest na drugim miejscu w lidze.

W Madrycie o maju nie myślą

Równolegle rozgrywany będzie też mecz Realu Madryt z Olympique Marsylia. Faworyt starcia jest oczywisty – Królewscy po roku przerwy znów chcą sięgnąć po trofeum Ligi Mistrzów, tym razem z nowym trenerem, Xabim Alonso. Hiszpański szkoleniowiec wie, jakie są ambicje klubu, ale nie ma zamiaru wywierać dodatkowej presji na swoich piłkarzach. – W drużynie nie ma nerwowości. Wszyscy czujemy, że jesteśmy na początku tworzenia nowego projektu. Jednym z celów na naszej drodze jest zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Oby było nam dane wejście na odpowiednią ścieżkę. W poniedziałek w szatni rozmawialiśmy jednak o ogólnym znaczeniu Ligi Mistrzów, nie zastanawialiśmy się nad tym, co będzie się działo w maju przyszłego roku, gdy rozgrywany będzie finał – powiedział szkoleniowiec. 

Krajobraz po Ancelottim

Alonso tonuje tym samym wyjątkowo optymistyczne nastroje w królewskim środowisku po tym, jak drużyna wygrała cztery mecze z rzędu w lidze. Podkreślił przy okazji, że najważniejsze nie są indywidualne umiejętności jego zawodników, a zgranie drużyny. – Real to nie jest tylko Kylian Mbappe, Vinicius i Rodrygo. Nie! Potrzebujemy działającego zespołu. Potrzebujemy jakości drużynowej, dzięki której oni mogą pokazywać swoje indywidualne zdolności – stwierdził Hiszpan, poniekąd oddzielając grubą kreską okres pracy w Madrycie Carlo Ancelottiego, którego kibice uważali za trenera opierającego sukcesy głównie na jednostkach, a nie na grze drużynowej.

Kacper Janoszka

 1. kolejka Ligi Mistrzów

Wtorek, 16 września

◾  Athletic Bilbao – Arsenal (18.45, Canal+ Extra 2)
◾ PSV  Eindhove– Union SG (18.45, Canal+ Extra 3)
◾ Real Madryt – Olympique Marsylia (21.00, Canal+ Extra 1)
◾ Juventus – Borussia Dortmund (21.00, Canal+ Extra 2)
◾ Benfica – Karabach (21.00, Canal+ Extra 3)
◾ Tottenham – Villarreal (21.00, Canal+ 360)

◾ Multiliga (Canal+ Extra 4)

Środa, 17 września

◾ Olympiacos – Pafos (18.45)
◾ Slavia Praga – Bodo/Glimt (18.45)
◾ Bayern Monachium – Chelsea (21.00)
◾ PSG – Atalanta (21.00)
◾ Ajax Amsterdam – Inter Mediolan (21.00)

◾ Liverpool – Atletico Madryt (21.00)

Czwartek, 18 września

◾ Kopenhaga – Bayer Leverkusen (18.45)
◾ Club Brugge – Monaco (18.45)
◾ Eintracht Frankfurt – Galatasaray (21.00)
◾ Sporting – Kajrat Ałmaty (21.00)
◾ Newcastle – Barcelona (21.00)
◾ Manchester City – Napoli (21.00)