Wypunktowana Stal

PLUSLIGA

Stal PSG desperacko walczy o utrzymanie, więc warszawianom zadania nie miała zamiaru ułatwiać. Już pierwszy set pokazał, że w Nysie faworytów czeka piekielnie trudne zadanie. Gospodarze na parkiet wyszli naładowani energią. Grali bardzo twardo. Michał Gierżot, Dawid Dulski i Wojciech Włodarczyk nie zawodzili i w polu serwisowym, i w ataku. Cały czas wywierali presję na faworytach. Ryzyko się opłacało. Miejscowi cały czas prowadzili, kilka razy odskakiwali nawet na 3 punkty, po raz ostatni 19:16. Wygrać jednak nie potrafili. W końcówce zabrakło im zimnej krwi i wyrachowania. „Sparaliżowani” szansą udanego otwarcia zaczęli popełniać błędy. Mylili się w prostych sytuacjach, nie kończyli akcji mimo pojedynczego bloku, mylili się też w polu serwisowym. PGE Projekt to zbyt doświadczona drużyna, by z szansy nie skorzystać. Jakub Kochanowski i Bartłomiej Bołądź pokazali gospodarzom, jak kończyć najważniejsze piłki.

Przegrana partia nie zniechęciła jednak siatkarzy z Nysy. W kolejnym secie znów byli bliscy sprawienia niespodzianki. Brylował Gierżot, który atakował mocno i szczęśliwie. Ponownie doszło do wyrównanej końcówki (22:22) i wtedy warszawianie - jak w pierwszej odsłonie - pokazali klasę. Tylko oni punktowali.

Ostatni set początkowo nie układał się po myśli gości. Ich gra falowała, do tego - z powodu problemów ze zdrowiem - parkiet musiał opuścić Artur Szalpuk. Zastąpił go Tobias Brand. Niemiec pokazał, że można na niego liczyć. Prezentował się nawet lepiej niż Szalpuk. Ustabilizował przyjęcie, skończył większość ataków. PGE Projekt złapał rytm. Przy stanie 23:23 dwa brakujące punkty wywalczył Linus Weber.

(mic)

NYSA: Motta Paes (3), Gierżot (11), Kramczyński (4), Dulski (9), Włodarczyk (7), Zerba (8), Szymura (libero) oraz Szczurek, Kosiba, Olejniczak (libero), Kapica (5), El Graoui. Trener Frqancesco PETRELLA.

WARSZAWA: Firlej (1), Tillie (11), Kochanowski (11), Bołądź (19), Szalpuk (7), Semeniuk (7), Wojtaszek (libero) oraz Kowalczyk, Brand (3), Weber (2), Kozłowski. Trener Piotr GRABAN.

Sędziowali: Mateusz Brońki (Murowana Goślina) i Paweł Morawski (Poznań). Widzów 2500.

Przebieg meczu

I: 10:7, 15:12, 20:17, 25:24, 27:29.

II: 9:10, 13:15, 18:20, 22:25.

III: 10:8, 15:14, 18:20, 23:25.

Bohater - Jakub KOCHANOWSKI.

LUBLIN: Komenda (1), Sawicki (17), Grozdanow (9), Sasak (18), Leon (20), McCarthy (7), Hoss (libero) oraz Zając (1), Czyrek. Trener Massimo BOTTI.

LWÓW: Petrovs (3), Kowalow (11), Szczurow (5), Tupczij (14), Pope (10), Fasteland (7), Pampuszko (libero) oraz Szewczenko, Tammearu (3), Rogożyn, Smokało. Trener Ugis KRASTINS.

Sędziowali: Grzegorz Janusz (Jasło) i Mariusz Gadzina (Strzyżów). Widzów 4221.

Przebieg meczu

I: 9:10, 12:15, 19:20, 26:24.

II: 8:10, 11:15, 16:20, 22:25.

III: 10:7, 15:11, 20:14, 25:16.

IV: 10:9, 15:10, 20:15, 25:15.

Bohater - Wilfredo LEON.

SUWAŁKI: Sanchez, Halaba (12), Macyra (6), Filipiak (16), Honorato (5), Gallego (6), Czunkiewicz (libero) oraz Krawiecki (1), Kwasigroch (4), Wierzbicki (1). Trener Dominik KWAPISIEWICZ.

GORZÓW WLKP.: Todorović (2), Kwasowski (8), Kania (7), Chizoba (18), Taht (9), Strulak (7), Granieczny (libero) oraz Lorenc, Ferens. Trener Andrzej KOWAL.

Sędziowali: Magdalena Niewiarowska (Ludwinowo Zegrzyńskie) i Marcin Myszkowski (Warszawa). Widzów 1999.

Przebieg meczu

I: 7:10, 12:15, 15:20, 21:25.

II: 10:5, 15:13, 19:20, 24:26.

III: 9:10, 13:15, 16:20, 22:25.

Bohater - Eduardo Neves Atu CHIZOBA.

1-8 awans do play offu; 14-16 spadek do I ligi

Następne mecze: 30.12.: Zawiercie – Rzeszów, Jastrzębie – Katowice; 2.01.: Częstochowa – Nysa; 4.01.: Katowice – Zawiercie, Bełchatów – Lublin, Olsztyn – Będzin; 5.01.: Gdańsk – Suwałki, Gorzów Wlkp. - Kędzierzyn-Koźle; 6.01.: Warszawa – Jastrzębie, Rzeszów – Lwów.