Wygłup Sylvaina Francisco
Luka Doncić zdobył 39 punktów w meczu z Francuzami, ale to było za mało, żeby Słowenia wygrała.
Sylvain Francisco był najskuteczniejszym graczem Francji, ale po jego akcji z ostatniej minuty został duży niesmak. Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz
W sobotę rywalizowali kluczowi rywale Polaków w grupie D. Słowenia w meczu z Francuzami spisywała się dużo lepiej niż dwa dni wcześniej przeciw Biało-czerwonym. Koncert w pierwszej kwarcie dał Luka Doncić. Gwiazda Los Angeles Lakers w 10 minut zdobyła 15 punktów! Dobrze grali też jego koledzy i po pierwszej części wynik brzmiał 30:28 dla Słowenii.
Francuzi, dzięki świetnej grze Zaccharie Risachera oraz Sylvaina Francisco, cały czas utrzymywali niewielki dystans. W końcówce pierwszej połowy Słowenia odskoczyła na 7 punktów. Doncić już do przerwy miał na koncie... 24 oczka! Przed ostatnią kwartą wciąż niewielki zapas utrzymywali Słoweńcy, ale wtedy Trójkolorowi wzięli się do roboty – bardzo dobre 10 minut rozegrał przede wszystkim Elie Okobo, a wspomniany Francisco raz za razem trafiał osobiste. Francja szybko odskoczyła na 6-8 punktów i prowadzenia już nie oddała.
Francisco zdobył 32 punkty, był najlepszym graczem meczu, ale po jego występie został duży niesmak. W ostatnich sekundach, przy stanie 101:92, kozłując piłkę, przybił piątkę z Donciciem, sygnalizując, że to koniec meczu, a zaraz potem ku zdumieniu wszystkich… wszedł pod kosz i zdobył punkty. Słoweńcy nie wytrzymali, doszło do awantury. Mecz przedłużył się o kilka minut. Sędziowie wyjaśniali sytuację, korzystając z powtórek wideo. Technicznym przewinieniem został ukarany Francisco, dyskwalifikacjami Słoweniec Martin Krampelj i Francuz Nadir Hifi.
Francisco po meczu, który zakończył się zwycięstwem Francji 103:95, długo musiał się tłumaczyć ze swojego zachowania. – Przeprosiłem Lukę Doncicia za to, co zrobiłem. Jedyną rzeczą, której naprawdę żałuję, jest sam uścisk dłoni. Powinienem był mu powiedzieć, żeby nie grał w obronie, ponieważ chciałem doprowadzić do remisu. Nagle do głowy wpadło mi to, że różnica punktowa jest naprawdę ważna na EuroBaskecie. Biorę za to pełną odpowiedzialność i muszę iść naprzód – tłumaczył dziennikarzom Francuz.
Doncić zdobył jeszcze więcej punktów niż w meczu z Polakami, bo aż 39, do tego dołożył 8 zbiórek i 9 asyst.
(p)
