Sport

Wiwaty dla „Gwiazd”

Seria dziesięciu zwycięstw Washington Capitals została przerwana w Dallas!

Roope Hintz dwoma golami zapewnił zwycięstwo Dallas Stars. Fot. Press Focus

NHL

Roope Hintz, 28-letni napastnik, jest ważną postacią Dallas Stars od momentu wyboru w drafcie (2015). Z zespołem jest na dobre i złe. Trudno się dziwić, że w listopadzie 2022 r. związał się z klubem 8-letnim kontraktem o wartości 67,6 mln USD. W poprzednich trzech sezonach zdobywał powyżej lub około 70 pkt w klasyfikacji kanadyjskiej z więcej niż 30 golami. Teraz też solidnie pracuje, a na razie uzbierał 19 pkt (13+6). Fin był pierwszoplanową postacią spotkania Dallas z Washington Capitals 3:1 (0:1, 2:0, 1:0), a wiwatów na cześć zwycięzców w hali American Airlines Center nie było końca. Trudno się dziwić, gospodarze przerwali bowiem passę 10 kolejnych zwycięstw „Stołecznych” na wyjeździe.

Pete DeBoer, trener „Gwiazd”, przed meczem był pełen obaw o losy swojego zespołu, który mierzył się z jedną z najlepszych drużyn sezonu, a tymczasem wzniósł się na wyżyny umiejętności. Wszystko jednak zaczęło się dość niefortunnie dla gospodarzy, Dylan Strome (16 minuta) pokonał bowiem Jake'a Oettingera (25 obron). Obaj bramkarze mieli sporo pracy, ale na wyrównującego gola musieliśmy czekać do wykluczenia Johna Carlsona za uderzanie Jamiego Benna (34). Wtedy na lodzie pojawiła się formacja specjalna z Hintzem na czele. Po 28 sekundach kary fiński napastnik wykorzystał podanie poszkodowanego i doprowadził do remisu, a Lian Bichsel (38) popisał się silnym uderzeniem z daleka, krążek odbił się po drodze od Rasmusa Sandina i wpadł do siatki. Wynik meczu ustalił Hintz (55), który strzałem z pola bulikowego zaskoczył golkipera. Gra w przewadze zadecydowała o wygranej gospodarzy, bo wykorzystali jedną z dwóch. Natomiast goście mieli cztery takie okazje, ale nie zdołali zaskoczyć Oettingera, który prezentuje bardzo dobrą formę.

Po tej wygranej Dallas zajmuje 5. miejsce z 38 pkt w Konferencji Zachodniej, a na czele jest Winnipeg z 45 pkt. Na Wchodzie bez zmian, bo liderem jest Washington (40).

Dallas – Washington 3:1, Edmonton – Florida 5:6, Vancouver – Colorado 3:1. 

(ws)