Wielki znak zapytania
Pożegnanie jednego stadionu zazwyczaj oznacza przywitanie kolejnego. W Chorzowie jednak nikt nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, kiedy to nastąpi.
Prezes Ruchu Seweryn Siemianowski i prezydent Chorzowa Szymon Michałek. W tle na dachu stadionu elementy, które ostatnio zostały zdemontowane. Fot. Press Focus