Wielki szlem Australijczyka
Bartosz Zmarzlik znów przegrał w finale z Bradym Kurtzem, ale utrzymał nad nim trzy punkty przewagi w klasyfikacji przejściowej dzięki dobremu występowi w sprincie.
Najlepsi w sobotę we Wrocławiu. Od lewej: Bartosz Zmarzlik, Brady Kurtz oraz Dan Bewley. Fot. Marcin Karczewski / Press Focus