Wciąż bez porażki
Rozpędzona Polonia Warszawa pokonała Bruk-Bet, odnosząc piąte, kolejne zwycięstwo.
Strzałem głową Przemysław Szur wyprowadził Polonię na prowadzenie. Fot. Krzysztof Porebski/PressFocus
Mecz rozkręcał się powoli. Na pierwszą ciekawą akcję czekaliśmy aż do 42 minuty. Pierwszy celny strzał gości przyniósł im bramkę. Do zaskoczenia Termaliki wystarczyło uderzenie głową Przemysława Szura. Defensor wyskoczył najwyżej do piłki, oddał mocny strzał, po którym futbolówka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki. Bramkarz Adrian Chovan był bez szans. Dla Szura był to pierwszy gol, odkąd latem przeniósł się z Ruchu Chorzów do stolicy.
Polonia po bramce być może straciła koncentrację, ponieważ chwilę później doskonałą okazję na wyrównanie miał Morgan Fassbender. Niemiecki napastnik znalazł się w sytuacji sam na sam, ale szansy nie wykorzystał. Trafił wprost w golkipera. Jeśli trener niecieczan Marcin Brosz liczył, że jego podopieczny się odblokował i po golu w minionej kolejce przeciwko ŁKS-owi, przerywając serię meczów bez trafienia, która trwała od początku października, mocno się zawiódł.
Sytuacja gospodarzy stała się jeszcze trudniejsza tuż po rozpoczęciu drugiej połowy. Defensorów Bruk-Betu Trmaliki zmylił Łukasz Zjawiński. Najskuteczniejszy Polak na zapleczu ekstraklasy jednym dotknięciem piłki sprawił, że niemal od połowy boiska biegł na sam na sam z bramkarzem. Nikt go nie dogonił i pewnym uderzeniem podwyższył prowadzenie.
Brosz zareagował. Wprowadził do gry Kacpra Karaseka i w 68 minucie miał on doskonałą okazję do zdobycia gola, ale z kilku metrów nie pokonał Mateusza Kuchty. To szkoleniowiec wykazał się lepszym trenerskim nosem, bo w 69 minucie wszedł Michał Bajdur. 30-latek kilkadziesiąt sekund później cieszył się z pierwszego gola w sezonie.
Wynik 3:0 utrzymał się do ostatniego gwizdka. Polonia traci do drugiego Bruk-Betu Termalikiosiem punktów.
Kacper Janoszka
OCENA MECZU ⭐ ⭐ ⭐
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Polonia Warszawa 0:3 (0:1)
0:1 – Szur, 42 min (głową), 0:2 – Zjawiński, 48 min, 0:3 – Bajdur, 71 min
BRUK-BET: Chovan – Kopacz, Kasperkiewicz, Spendlhofer (72. Kubica) – Wolski, Trubeha (52. Karasek), Ambrosiewicz, Strzałek (72. Biniek), Hilbrycht (72. Wróbel) – Fassbender, Zapolnik. Trener Marcin BROSZ.
POLONIA: Kuchta – Terpiłowski, Szur, Kołodziejski (89. Cisse), Hoxhallari – Poczobut – Vega (69. Bajdur), Koton, Wojciechowski (69. Predenkiewicz), Durmus (80. Olszewski) – Zjawiński (80. Śpiewak). Trener Mariusz PAWLAK.
Sędziował Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów 2080. Żółte kartki: Kasperkiewicz – Poczobut. Czerwona kartka Kasperkiewicz (90+2. druga żółta).
Piłkarz meczu – Łukasz ZJAWIŃSKI