Walka o władzę
Szykuje się ciekawa rywalizacja w wyborach na prezesa Małopolskiego Związku Piłki Nożnej.
Ryszard Kołtun rządzi MZPN-em od 2021 roku. Wcześniej był „prawą ręką” Ryszarda Niemca. Fot. Krzysztof Porębski / Press Focus
Wiele wskazuje na to, że w małopolskiej piłce dojdzie do dużej zmiany, także pokoleniowej. Z naszych informacji wynika, że o stanowisko prezesa MZPN-u będą walczyć – w zasadzie już to robią – cztery osoby. Jutro swój start ogłosi Adam Kokoszka, były reprezentant Polski oraz zawodnik m.in. Wisły Kraków i Śląska Wrocław.
Chce utrzymać władzę
Wybory odbędą się 26 kwietnia. Prawo głosu będzie miało 114 delegatów, którzy mają zostać wybrani m.in. w podokręgach do 22 marca. 68 delegatów będzie reprezentować podokręgi, 19 – strefę Kraków (w 2024 roku MZPN zlikwidował podokręg), 14 – kluby od ekstraklasy do III ligi, a 13 – MZPN. Większość zebrań w „terenie” dopiero się odbędzie.
O drugą kadencję będzie się ubiegał Ryszard Kołtun (72 lata), który w 2021 uzyskał 136 ze 146 głosów. Po 27 latach zastąpił Ryszarda Niemca, którego był „prawą ręką”. Ten w przeszłości dziennikarz sportowy i redaktor naczelny dwóch gazet był jedynym kandydatem, choć w szranki z nim chcieli stanąć Andrzej Sękowski i przede wszystkim były piłkarz Łukasz Sosin. Reprezentant Polski ostatecznie nie złożył deklaracji z poparciem 30 delegatów. Wcześniej krytykował ordynację wyborczą, wskazując, że jest niezgodna z prawem, ponieważ delegaci muszą ujawnić, kogo popierają.
Faworyt prezydenta?
Dotąd najpoważniejszym konkurentem obecnej władzy wydawał się radca prawny Bartosz Ryt (33 lata). W maju ubiegłego roku został jednak odwołany z funkcji wiceprezesa MZPN-u ds. prawnych i prezydium. Wtedy też rozwiązano podokręg Kraków, a kierującego nim Kazimierza Śliwińskiego, stronnika Ryta, także usunięto z prezydium zarządu. Śliwiński stał za zwycięskim projektem krakowskiego budżetu obywatelskiego „Piłkarskie Mistrzostwa Krakowa dzieci”. Powołał fundację „Piłkarski Kraków”, która złożyła projekt i zmobilizowała środowisko, a Ryt mocno go w tym wspierał. W środowisku mówiło się, że ich odwołanie było zemstą za działanie poza MZPN-em. Prezes Kołtun w obszernej odpowiedzi podkreślił, że Śliwiński został odwołany, bo wykorzystał prywatną fundację. Tłumaczył, że „sprzeniewierzył się zasadom etyki i za taką postawę nie ma miejsca w Małopolskim Związku Piłki Nożnej. I nie ma na to mojej zgody jako prezesa tej organizacji”. Osoby z otoczenia Ryta przekonują, że jest już pewien 30-35 głosów, a pod koniec tygodnia, gdy odbędą się kolejne zebrania, może „domknąć temat”. Dużo pracy wykonuje dla niego Piotr Szefer, który odpowiadał za skuteczną kampanię Cezarego Kuleszy w wyborach na prezesa PZPN-u. Można też usłyszeć, że jest faworytem prezydenta Krakowa Aleksandra Miszalskiego.
Z poparciem Nawałki
Dość nieoczekiwanie do gry wchodzi jeszcze jeden poważny kandydat. To Adam Kokoszka (39 lat), 11-krotny reprezentant Polski, były obrońca Wisły, Śląska i włoskiego Empoli. Swój start oficjalnie ogłosi w czwartek o 11.00 w jednym z krakowskich hoteli. Za nim stoi Marek Koźmiński, były wiceprezes PZPN-u za czasów Zbigniewa Bońka i rywal Kuleszy. Ostatnio skupiał się na swoich biznesach, ale odzyskał apetyt na działanie w polskim futbolu. Kokoszka, podobnie jak Koźmiński, po zakończeniu kariery zamienił piłkarski strój na garnitur. Był prezesem klubu siatkarskiego z Tarnowa, ma za sobą także pracę w firmie Texom (obecnie m.in. główny sponsor Wisły Kraków) jako pełnomocnik ds. sponsoringu. Ostatnio skupiał się przede wszystkim na swojej akademii Forza.
Docierały do nas głosy, że Kokoszkę oficjalnie poprze Adam Nawałka. To się potwierdziło, rzadko zabierający publicznie głos były selekcjoner powiedział o nim kilka ciepłych słów. – Uważam tę kandydaturę za bardzo właściwą. Znam Adama bardzo długo, jeszcze z okresu gry w Wiśle Kraków. Następnie współpracowaliśmy, kiedy byłem asystentem Leo Beenhakkera w reprezentacji Polski, powoływałem go też w pierwszym okresie mojej pracy jako selekcjonera. Dla mnie jest niezwykle barwną postacią, bardzo interesującym człowiekiem. Zna języki obce, jest świetnym organizatorem, ma doświadczenie w biznesie, zarządzaniu, pracy zespołowej. Przede wszystkim zaś zna piłkę od podszewki. Podoba mi się, że młodzi ludzie, tacy jak Adam, są dynamiczni, chcą coś osiągnąć i ubiegają się o tego typu funkcje – chwalił Nawałka.
Jeszcze jeden kandydat
Małopolskim ZPN chciałby też kierować Paweł Palusiński (41 lat), były obrońca młodzieżowych drużyn Wisły, asystent w rezerwach prowadzonych przez Tomasza Kulawika czy kierownik drużyny Młodej Ekstraklasy. Pracował w wielu miejscach, m.in. jako dyrektor akademii Hutnika czy sekretarz Wydziału Szkolenia MZPN-u. – Kilka osób ze środowiska namawiało mnie na start i nie będę ukrywał, że coś jest na rzeczy – potwierdził nam Palusiński.
Michał Knura
761 KLUBÓW od ekstraklasy do B klasy jest zrzeszonych w Małopolskim Związku Piłki Nożnej.