W Arenie Gorzów będzie gorąco?!
Mecz gorzowianek z lubliniankami śmiało można określić jako przedwczesny finał.
Trener Dariusz Maciejewski nie utrzymał w niedzielę nerwów na wodzy. Fot. Wojciech Szubartowski / Press Focus
W weekend wystartowały ćwierćfinały play offu. Już w środę i ewentualnie w czwartek kolejne mecze. Najbardziej zacięta jest rywalizacja między AZS-em AJP Gorzów i AZS-em UMCS Lublin. Po meczach w Lublinie jest remis. Pierwsze spotkanie dla gorzowianek, drugie dla ich rywalek. – Lublinianki od początku pokazały, że bardzo chciały wygrać. U nas zabrakło nie tyle skupienia, ile skuteczności. Bardzo bym chciała, żeby już była środa, bo tego dnia zagramy po raz trzeci i to na naszym terenie, czyli w Arenie Gorzów – mówiła po drugim spotkaniu Klaudia Gertchen, jedna z liderek AZS-u AJP.
Gorzowianki grały w Lublinie bez dwóch ważnych zawodniczek, bo Rebeka Mikulasikova i Emilia Kośla są kontuzjowane i w ćwierćfinałach raczej nie wystąpią. W drugim meczu przyjezdne dodatkowo musiały sobie radzić bez swojego trenera, gdyż Dariusz Maciejewski został wyrzucony z hali za niesportowe zachowanie. Doświadczonemu szkoleniowcowi puściły nerwy, był bliski fizycznej konfrontacji z trenerem rywali. Ten drugi zresztą otrzymał przewinienie techniczne za elementy prowokacji w swoim zachowaniu. Można się spodziewać, że równie gorąco będzie w środę i w czwartek.
Koszykarki z Sosnowca stoją przed ogromną szansą awansu do półfinału. We własnej hali MB Zagłębie dwukrotnie pokonało rywalki z Poznania. Zespół Jordiego Aragonesa odniósł w ostatnich dniach aż trzy z rzędu wygrane nad drużyną z Wielkopolski, wliczając ostatni mecz sezonu zasadniczego. Teraz w Poznaniu może być trudniej, bo ekipa z Sosnowca boryka się z problemami kadrowymi. W trakcie pierwszego meczu urazu doznała Taylor Soule, która w niedzielę dopingowała zespół z ławki rezerwowych, podobnie jak Aleksandra Kuczyńska, która w sobotę dotrwała do końcowej syreny, ale w kolejnym spotkaniu, podobnie jak Soule, nie mogła wyjść na parkiet. – Niestety uraz Taylor Soule jest poważny, kontuzja ścięgna Achillesa wyklucza naszą zawodniczkę do końca sezonu. W piątek Amerykanka przejdzie kolejne badania, po których poznamy ostateczną diagnozę. Ola Kuczyńska ma natomiast problemy z kostką. W Poznaniu nie zagra, ale w kolejnych tygodniach, jeśli oczywiście będziemy grać nadal, powinna nam już pomóc – wyjaśnia prezes klubu z Sosnowca, Arkadiusz Baliński.
Jeśli sosnowiczanki awansują do półfinału, powtórzą wynik z sezonu 2022/23. Wówczas po wygranej rywalizacji z akademiczkami z Poznania awansowały do strefy medalowej, kończąc na czwartym miejscu; w rywalizacji o brąz uległy drużynie z Gorzowa Wielkopolskiego.
Program gier: Gorzów - Lublin (stan: 1-1, środa, czwartek, oba o 18.00), Poznań - Sosnowiec (stan: 0-2, środa i ewentualnie czwartek o 18.00), Polkowice - Wrocław (0-2, środa i ewentualnie czwartek o 20.00), Toruń - Gdynia (0-2, środa i ewentualnie czwartek o 20.00).
(pp, kp)