Verstappen się przebudzi?
Mistrz świata Formuły 1 ostatni raz wygrał w czerwcu. Ale tor w Meksyku wyjątkowo dobrze mu służy.
Na Autodromo Hermanos Rodriguez zostanie rozegrana 20. runda mistrzostw świata Formuły 1 - Grand Prix Meksyku. Liderem cyklu jest obrońca tytułu Holender Max Verstappen z ekipy Red Bulla, który ma 57 pkt przewagi nad drugim Brytyjczykiem Lando Norrisem z McLarena.
Holender od kilku startów nie prezentuje już tak wysokiej formy jak na początku sezonu. Dotychczas wygrał siedem wyścigów, ale na najwyższym stopniu podium ostatnio stanął 23 czerwca, gdy był najszybszy w Grand Prix Hiszpanii. Później wygrywali rywale, dwa razy triumfował - w Holandii i Singapurze Norris, a ostatnio w GP USA w Austin Monakijczyk Charles Leclerc z Ferarri.
Jednak przed wyścigiem w Meksyku głównym kandydatem do zwycięstwa jest Verstappen. Holender wygrywał w Meksyku już pięć razy w latach 2017-18 i 2021-23. Na drugiej pozycji jest na tej liście Brytyjczyk Lewis Hamilton z Mercedesa, triumfator z 2016 i 2019 roku. Pozostali kierowcy, którzy mają w dorobku po dwa zwycięstwa Jim Clark, Nigel Mansell i Alain Prost już dawno zakończyli kariery.
Rok temu Verstappen także był najszybszy, to było jego 16. zwycięstwo w sezonie. Drugie miejsce wywalczył wtedy siedmiokrotny mistrz świata Hamilton z Mercedesa, a trzeci był Leclerc z Ferrari. Już na pierwszym okrążeniu po kolizji z kierowcą Ferrari odpadł z rywalizacji Meksykanin Sergio Perez z Red Bulla. Później wyścig został w połowie przerwany po tym, gdy Duńczyk Kevin Magnussen z zespołu Haas wypadł z toru i uderzył w bandę bezpieczeństwa. Jego bolid zaczął się palić, kierowca nie odniósł żadnych poważnych obrażeń i samodzielnie opuścił wrak.
Wyścig w Meksyku będzie szczególnie ważny dla Sergio Pereza z Red Bulla, partnera Verstappena z zespołu. Meksykanin, wicemistrz świata w 2023 roku, ma podobnie jak Holender zdecydowanie słabszy sezon niż poprzedni. Od kilku miesięcy gromadzą się nad jego głową „czarne chmury”, plotka głosi, że pomimo tego, że ma podpisany kontrakt do końca 2025, team może się z nim rozstać jeszcze w tym roku.
Nieoficjalnie pojawiły się informacje, że Perez może już podczas niedzielnego wyścigu ogłosić decyzję o zakończeniu kariery po sezonie 2024. A na jego następców w Red Bullu typowani są Nowozelandczyk Liam Lawson i Japończyk Yuki Tsunoda.
Sobotnie kwalifikacje zaplanowane są na godz. 23.00 czasu polskiego, a wyścig wystartuje w niedzielę o godz. 21.00.
Klasyfikacja kierowców F1 (po 19 z 24 wyścigów): 1. Max Verstappen (Holandia/Red Bull Racing) 354 pkt, 2. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) 297, 3. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 275, 4. Oscar Piastri (Australia/McLaren) 247, 5. Carlos Sainz (Hiszpania/Ferrari) 215, 6. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 177, 7. George Russell (W. Brytania/Mercedes) 167, 8. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull Racing) 150, 9. Fernando Alonso (Hiszpania/Aston Martin) 62, 10. Nico Huelkenberg (Niemcy/Haas) 29.