Sport

Uwaga, brutal!

Może się okazać, że za wyjątkowo agresywny faul Kylian Mbappe zostanie ukarany zawieszeniem na ledwie jeden mecz.

Po takim faulu Francuz musiał wylecieć z boiska. Fot. PAP/EPA

HISZPANIA

Kylian Mbappe w niedzielę wyjątkowo brutalnie potraktował rywala, zawodnika Deportivo Alaves - Antonio Blanco. Francuz wyprostowaną nogą zaatakował pomocnika w okolicy piszczela. Sędzia Cesar Soto Grado obejrzał sytuację na monitorze VAR, po czym błyskawicznie ukarał Mbappe czerwoną kartką, na którą gwiazdor całkowicie zasłużył. Faul był wręcz barbarzyński, obserwatorzy La Ligi zaczęli się od razu zastanawiać, jak długą karę dyskwalifikacji otrzyma napastnik „Królewskich”. Z góry zakłada się, że nie zostanie zawieszony tylko na jeden mecz. 

Okazuje się jednak, że zawodnik może uniknąć bardzo surowej kary przez to, jak zdarzenie zostało zinterpretowane przez głównego arbitra. Cesar Soto Grado, tak opisał faul w protokole meczowym: „atak wyprostowaną nogą na wysokości piszczela, przy próbie walki o piłkę, z użyciem nadmiernej siły”. Okazuje się, że zapis „walka o piłkę” ma bardzo duże znaczenie, ponieważ faul może dzięki temu zostać zakwalifikowany jako „zachowanie o charakterze agresywnym w trakcie gry”. To z kolei może skutkować tylko jednym meczem dyskwalifikacji. Tak przynajmniej sytuację przedstawia po analizie hiszpański dziennikarz Isaac Fouto ze stacji Cadena COPE.

Mbappe po meczu wyraził skruchę. – Przeprosił i to jest najważniejsze. Nie ma sensu tego roztrząsać – powiedział Antonio Blanco. To jednak nie ma wpływu na wyrok, który zapadnie w sprawie Francuza. Napastnika uratować może jedynie zapis w protokole, choć każdy, kto widział faul, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że napastnik zasłużył co najmniej na pięć meczów zawieszenia. Faul, nawet jeśli Mbappe nie chciał zrobić rywalowi krzywdy, był wyjątkowo ostry. 86-krotny reprezentant Francji zachował się tak, jakby przez chwilę... przestał myśleć na boisku. A przecież czerwonych kartek w przeszłości nie dostał wiele. To dopiero jego pierwsza „cegła”, odkąd dołączył do „Królewskich” latem poprzedniego roku i czwarta w karierze. Davide Ancelotti, syn trenera Realu, który w ramach zastępstwa wystąpił w roli pierwszego szkoleniowca w niedzielę, starał się wytłumaczyć bestialski atak Mbappe. Prawda jest taka, że zachowania 26-latka nie da się wytłumaczyć.

Kacper Janoszka

◼  Athletic – Rayo 3:1 (0:1)

0:1 – Ciss (37), 1:1 – Sancet (58, karny), 2:1 – N. Williams (80), 3:1 – Sancet (90+4)

1. Barcelona

31

70

84:29

2. Real M.

31

66

64:31

3. Atletico

30

60

49:24

4. Athletic

31

57

49:25

5. Villarreal

30

51

53:40

6. Betis

31

48

42:39

7. Celta

31

43

44:45

8. Mallorca

31

43

31:37

9. Sociedad

31

41

30:34

10. Rayo

31

40

34:38

11. Getafe

31

39

31:28

12. Osasuna

31

38

36:44

13. Valencia

31

37

35:47

14. Sevilla

31

36

34:42

15. Espanyol

30

35

33:40

16. Girona

31

34

38:48

17. Alaves

31

30

33:45

18. Las Palmas

31

29

37:52

19. Leganes

31

28

29:48

20. Valladolid

30

16

19:69

1-4 – LM, 5 – LE, 6 – elim. LK, 18-20 - spadek