Uratowany remis
W ostatniej chwili Hiszpania doprowadziła do wyrównania w wyjazdowym starciu z Holendrami.
Nico Williams otworzył wynik meczu w Rotterdamie. Fot. PAP / EPA
LIGA NARODÓW
Selekcjoner Hiszpanii Luis de la Fuente nie miał sporego wyboru, gdy ustalał, kto ma zagrać w środku obrony przeciwko Holandii. Z gry przez kontuzje zostali wykluczeni Aymeric Laporte, Dani Vivian oraz Inigo Martinez. Tym samym opiekun kadry „La Furia Roja” musiał postawić na Robina Le Normanda oraz Pau Cubarsiego. Bardzo szybko okazało się, że ten duet stoperów, który po raz pierwszy ze sobą współpracował w reprezentacji, meczu razem nie dokończy. Po nieco ponad 30 minutach Cubarsi zgłosił kontuzję stawu skokowego. Jeszcze przez kilka minut starał się uraz „rozchodzić”, ale po chwili zrezygnował. Usiadł na murawie i poprosił o zmianę. Wtedy na boisku zameldował się debiutant, Dean Huijsen, 19-letni obrońca Bournemouth, który urodził się w Amsterdamie, a obywatelem Hiszpanii stał się w lutym 2024 roku. Holenderscy kibice nie mogli mu darować tego wyboru, gwiżdżąc i bucząc, kiedy był przy piłce.
Do czasu, gdy Huijsen zmienił Cubarsiego, w rywalizacji padły już dwa gole. Pierwszego zdobył Nico Williams, kiedy Hiszpanie w 9 minucie wykorzystali błąd obrony gospodarzy. Lamine Yamal przejął futbolówkę na połowie przeciwnika i szybko przetransportował ją w pole karne. Piłka dotarła do skrzydłowego Athleticu Bilbao, który pewnym uderzeniem umieścił ją w siatce.
Niecałe 20 minut później odpowiedzieli Holendrzy, a bramkarza Unaia Simona zaskoczył Cody Gakpo. Jeden z lepszych piłkarzy Bournemouth w tym sezonie, Justin Kluivert, zabłysnął spokojem pod polem karnym Hiszpanów. Wypatrzył świetnie ustawionego Gakpo, który zamiast uderzyć po długim rogu, oddał atomowy strzał w krótki. Golkiper nie miał bez szans.
Gol ten był potwierdzeniem tego, że Hiszpania traci kontrolę nad meczem. Przez pierwsze minuty spotkania była stroną dominującą i wydawało się, że nie dopuści rywali do głosu. Tymczasem Holandia zaczęła grać coraz lepiej, a przyjezdni z Półwyspu Iberyjskiego słabli. Tendencja ta utrzymała się także w drugiej połowie, bo zawodnicy Ronalda Koemana wyszli na prowadzenie w 46 minucie. Ekspresową akcję gospodarzy zamknął Tijjani Reijnders, dla którego był to czwarty gol w kadrze i trzeci w trwającej edycji Ligi Narodów.
Gol pomocnika Milanu nie oznaczał jednak zakończenia emocji na stadionie De Kuip. W 82 minucie czerwoną kartkę zobaczył Jorrel Hato i Holendrzy musieli dokończyć mecz w dziesięciu. Hiszpania poczuła, że może jeszcze powalczyć o gola wyrównującego. Działo się sporo w ostatnich minutach spotkania, a chaos wykorzystał rezerwowy Mikel Merino, który z bliska pokonał źle interweniującego Barta Verbruggena. Doprowadził do remisu, przez co żadna z drużyn nie jest w lepszej pozycji przed meczem rewanżowym, który odbędzie się w niedzielę. Tym samym trudno też przewidzieć, który z zespołów przegra i trafi do grupy B w eliminacjach do mundialu, w której znajduje się Polska.
Kacper Janoszka
Ćwierćfinał Ligi Narodów
◼ Holandia – Hiszpania 2:2 (1:1)0:1 – N. Williams (9), 1:1 – Gakpo (28), 2:1 – Reijnders (46), 2:2 – Merino (90+3)
◼ Dania – Portugalia 1:0 (0:0)1:0 – Hojlund (79)
◼ Chorwacja – Francja 2:0 (2:0)1:0 – Budimir (26), 2:0 – Periszić (45+1)
◼ Włochy – Niemcy 1:2 (1:0)1:0 – Tonali (9), 1:1 – Kleindienst (49), 1:2 – Goretzka (76)