Ulitowali się

ZŁOTY KASK

Czwarty raz z rzędu turniej o Złoty Kask, który jednocześnie jest także memoriałem Jerzego Szczakiela, odbędzie się na torze w Opolu. Patrząc na wyniki z ostatnich lat w tych zawodach, bardzo trudno jest wytypować faworyta. W zeszłym roku w Złotym Kasku triumfował Dominik Kubera, a wcześniej uczynili to Maciej Janowski oraz Bartosz Zmarzlik. Można więc oczekiwać ciekawego widowiska. Zresztą, nikogo nie trzeba specjalnie zachęcać do tego, żeby obserwować żużlowe zmagania w Opolu w lany poniedziałek. W rywalizacji wezmą przecież udział najlepsi polscy zawodnicy – reprezentanci kraju i ci, którzy chcą zostać zauważeni przez selekcjonera Rafała Dobruckiego.

Najwięcej w historii złotych medali w tych zmaganiach zdobył Tomasz Gollob i jeszcze co najmniej przez kilka lat jego rekordu nikt nie pobije. Siedmiokrotnie wygrywał w turnieju o Złoty Kask. Tuż za nim w historycznej klasyfikacji medalowej znajduje się Zmarzlik, który trzy razy z rzędu cieszył się ze zwycięstwa (2020-2022) i trzy razy zajmował drugie miejsce. Mistrz świata rok temu w zawodach w Opolu rozczarował, zajmując zaledwie siódmą lokatę. Czy w tym roku zmniejszy dystans do Golloba?

Co ciekawe, w turnieju weźmie udział Maciej Janowski, a wcale nie było to takie oczywiste. „Magic” na początku roku opuścił zgrupowanie reprezentacji Polski na Malcie, za co został odsunięty od kadry i miał nie zostać wpisany przez selekcjonera na listę startową Złotego Kasku. To dość ważne, ponieważ turniej ten jest traktowany jako krajowe kwalifikacje do Grand Prix. Ostatecznie z jakiegoś powodu ulitowano się nad zawodnikiem wrocławskiej Sparty i dopuszczono go do zmagań w Opolu. Będzie miał więc okazję do tego, żeby powalczyć o miejsce w eliminacjach do indywidualnych mistrzostwach świata.

(kaj)

TURNIEJ O ZŁOTY KASK W OPOLU

Poniedziałek, 21 kwietnia, godz. 14.00

Lista startowa