Sport

Udana kadencja

W ciągu czterech lat Carlo Ancelotti dwukrotnie wygrał z Królewskimi Ligę Mistrzów. Teraz, gdy zespół jest w małym dołku, najprawdopodobniej rozwiąże umowę z Realem.

Wkrótce Carlo Ancelotti pożegna się z Realem, z którym sięgał po najważniejsze trofea. Fot. PAP / EPA

HISZPANIA

Wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie Carlo Ancelotti oficjalnie pożegna się z Realem Madryt. Usługami włoskiego szkoleniowca od dłuższego czasu jest zainteresowana brazylijska federacja piłkarska, która widzi go w roli selekcjonera. Teraz, gdy Królewscy radzą sobie gorzej, niż zakładano i klub także szuka nowego szkoleniowca, otwiera się furtka dla Brazylijczyków do zatrudnienia Ancelottiego. Początkowo trener nie potrafił porozumieć się z Realem w sprawie warunków rozwiązania umowy. Teraz jednak „The Athletic” informuje, że obie strony są zadowolone po wstępnych umowach słownych, a Włoch może już po najbliższym, niedzielnym El Clasico podpisać umowę z Brazylijczykami.

Nadszedł więc dobry moment na małe podsumowanie tego, czego dokonał Ancelotti podczas swojej drugiej kadencji w Realu Madryt (po raz pierwszy prowadził Los Blancos w latach 2013-15). Do zespołu dołączył w 2021 roku, w dość ciekawym momencie w klubowej historii. Real w latach 2016-18 zdominował Ligę Mistrzów, gdy jej trenerem był Zinedine Zidane. Po ostatnim z tych trofeów Francuz zdecydował się wycofać. Podobnie zresztą jak gwiazda zespołu Cristiano Ronaldo. Zatrudniony w roli opiekuna zespołu – w oparach skandalu – został Julen Lopetegui, ówczesny selekcjoner reprezentacji Hiszpanii, który miał lecieć z kadrą na mundial, a ostatecznie został zwolniony chwilę przed rozpoczęciem mistrzostw za negocjacje z Realem. Hiszpan pracował z Los Blancos zaledwie 120 dni. Później na chwilę funkcję trenera pełnił Santiago Solari, a następnie w 2019 roku wrócił Zidane. Kolejna kadencja była mniej udana, więc po dwóch latach zatrudniono Ancelottiego, który miał Realowi przywrócić blask i poprowadzić go do kolejnego zwycięstwa w Lidze Mistrzów. I to mu się udało.

W sezonie 2021/22, grając bez wspomnianego Ronaldo, który przez lata prowadził Królewskich do kolejnych sukcesów, Real wygrał w finale Ligi Mistrzów z Liverpoolem. Liderem zespołu został Karim Benzema, który pod wodzą Ancelottiego czarował na boisku. Nie bez powodu został wybrany także najlepszym piłkarzem na świecie, otrzymując Złotą Piłkę. W tym czasie włoski trener zdobył też mistrzostwo Hiszpanii. To nie był jednorazowy wystrzał, bo w sezonie 2023/24 powtórzył ten wyczyn. Tym razem wygraną w Lidze Mistrzów zawdzięcza swojemu trenerskiemu zmysłowi. Przez cały sezon grał praktycznie bez klasycznego środkowego napastnika (awaryjnie ściągnięty został Joselu, który głównie wchodził z ławki). Fałszywą „dziewiątką” był Jude Bellingham i ten ruch okazał się strzałem w dziesiątkę. Królewscy znów rządzili w Europie, a Ancelotti po raz piąty w karierze cieszył się z wygranej w Lidze Mistrzów. Znów triumfował też w Primera Division. Swój cel wypełnił więc w 100 procentach.

Coś się jednak wypaliło i obecny sezon już nie jest tak udany. Choć do drużyny dołączył Kylian Mbappe, w Realu nie widać blasku. Zespół odpadł z Ligi Mistrzów, przegrał w Pucharze Króla i choć dalej jest w grze o mistrzostwo kraju, mało który kibic wierzy w powodzenie tej misji. Formuła widocznie się wyczerpała i potrzebny jest nowy szkoleniowiec. Czy jednak ktokolwiek jest w stanie wskazać trenera, który lepiej pasuje do Realu od tak wybitnego jak Ancelotti?

◼  Girona – Mallorca 1:0 (1:0)

1:0 – Stuani (10)

1. Barcelona

34

79

91:33

2. Real M.

34

75

69:33

3. Atletico

34

67

56:27

4. Athletic

34

61

50:26

5. Villarreal

34

58

60:47

6. Betis

34

57

52:42

7. Celta

34

46

52:52

8. Rayo

34

44

36:42

9. Osasuna

34

44

42:50

10. Mallorca

34

44

31:39

11. Sociedad

34

43

32:37

12. Valencia

34

42

40:51

13. Getafe

34

39

31:31

14. Espanyol

34

39

36:44

15. Girona

34

38

41:52

16. Sevilla

34

38

37:46

17. Alaves

34

35

35:46

18. Las Palmas

34

32

40:56

19. Leganes

34

31

32:51

20. Valladolid

34

16

25:83

1-5 – LM, 6-7 – LE, 8 – elim. LK

Kacper Janoszka