Sport

Tytuł na zajączka

Nie można wykluczyć, że w Niedzielę Wielkanocną Liverpool po raz 20. w historii zostanie mistrzem Anglii.

Kapitan Virgil van Dijk przedłużył kontrakt z „The Reds” do 2027 roku. Fot. IMAGO/PressFocus 

ANGLIA

Po 32 kolejkach – 6 zostało do końca – „The Reds” są liderem Premier League z 76 punktami. Drugi Arsenal ma 63 „oczka”, a trzecie Newcastle – 59. Jak łatwo policzyć, do końca sezonu do zdobycia jest jeszcze 18 punktów, więc jeśli Liverpool pokona Leicester City, a Arsenal przegra z Ipswich Town, drużyna prowadzona przez Arne Slota zdobędzie 20. mistrzostwo Anglii w swojej historii, a drugie w XXI wieku (po sezonie 2019/20).

Kapitan zostaje

Jest to raczej wątpliwy scenariusz, bo tak jak nie zmieni się już raczej położenie pierwszej dwójki, tak zarówno Leicester (z Jakubem Stolarczykiem na ławce rezerwowych) oraz Ipswich już raczej nie uratują Premier League. Trudno sobie wyobrazić, aby Arsenalowi powinęła się noga. Kwestia tytułu dla Liverpoolu i tak jest jednak tylko formalnością, a jedyne pytanie brzmi, kiedy otrzyma oficjalną pieczątkę. W Merseyside obawiano się o to, jak klub będzie funkcjonował po odejściu Juergena Kloppa, ale Slot nie tylko "wszedł w buty Niemca", których rozmiar okazał się dla niego idealny, ale również poprawił kilka elementów (choć oczywiście pomogło mu w tym załamanie Manchesteru City). 20. gwiazdka jest więc na Anfield spodziewana od dawna, dlatego obecnie... więcej mówi się już o planach na kolejny sezon. Bo mimo (niemalże pewnego) mistrzostwa pozostaje pewien niedosyt związany z nieudanymi przygodami w Lidze Mistrzów, Pucharze Anglii oraz przegranym finałem Pucharu Ligi. Najważniejszym krokiem była prolongata kontraktu Mohameda Salaha, do tego doszło teraz przedłużenie umowy kapitana Virgila van Dijka. – To pokazuje, że chcemy zatrzymać naszych najlepszych zawodników, którzy przez wiele lat z rzędu rozgrywali znakomite sezony – powiedział Arne Slot. – To, że potrafimy ich utrzymać w składzie, mimo że od lata byliby wolnymi graczami, pokazuje, jakie mamy ambicje w najbliższej przyszłości – dodał Holender.

Pójdzie do Realu?

Ostatnim, którego umowy Liverpool jeszcze nie przedłużył, jest prawy obrońca Trent Alexander-Arnold. Nie wiadomo jednak, czy mający ostatnio problemy zdrowotne Anglik pozostanie na Anfield, ponieważ wiele mediów twierdzi, że jest już dogadany z Realem Madryt. Slot jest regularnie o niego pytany, ale też regularnie nie podaje konkretów i omija główny wątek. Tymczasem w eterze już pojawia się nazwisko następcy, którym mógłby zostać Rumun Andrei Ratiu, na którego zerka również Barcelona. – Jeśli przez kilka godzin chcecie mnie pytać o Trenta, przez kilka godzin będziecie dostawać tą samą odpowiedź. Nie rozmawiamy o takich rzeczach tak długo, aż nie zostaną sfinalizowane. A jako że nie są, nie rozmawiamy o tym publicznie – uciął trener Slot.

Piotr Tubacki

PROGRAM 33. KOLEJKI

Sobota: Brentford – Brighton, Crystal Palace – Bournemouth, Everton – Man. City, West Ham – Southampton (wszystkie 16.00), Aston Villa – Newcastle (18.30), Niedziela: Fulham – Chelsea, Ipswich – Arsenal, Man. Utd – Wolverhampton (wszystkie 15.00), Leicester – Liverpool (17.30), Poniedziałek: Tottenham – Nottingham (21.00)

1. Liverpool

32

76

74:31

2. Arsenal

32

63

57:27

3. Newcastle

32

59

61:40

4. Nottingham

32

57

51:38

5. Man. City

32

55

62:42

6. Chelsea

32

54

56:39

7. Aston Villa

32

54

49:46

8. Bournemouth

32

48

52:40

9. Fulham

32

48

47:43

10. Brighton

32

48

51:49

11. Brentford

32

43

52:48

12. Crystal Palace

32

43

41:45

13. Everton

32

38

34:38

14. Man. Utd

32

38

38:45

15. Tottenham

32

37

60:49

16. Wolverhampton

32

35

47:61

17. West Ham

32

35

36:54

18. Ipswich

32

21

33:67

19. Leicester

32

18

27:72

20. Southampton

32

10

23:77

1-4 – LM, 5 – LE, 18-20 – spadek

STRZELCY

27 – Salah (Liverpool)
21 – Haaland (Man. City), Isak (Newcastle)
18 – Wood (Nottingham)