Sport

„Turbo Grosik” przyćmi „Poldiego”?

POJEDYNEK KOLEJKI

Fot. Adam Starszyński / Press Focus

Kamil GROSICKI

Data ur.: 8 czerwca 198 8 r.
Wzrost/waga: 180/78
Narodowość: Polska
Miejsce urodzenia: Szczecin
Kluby: Pogoń Szczecin, Legia Warszawa, FC Sion, Jagiellonia Białystok, Sivasspor Kulubu, Stade Rennais FC, Hull City AFC, West Bromwich Albion, Pogoń.
Mecze/bramki w ekstraklasie: 221/57
Mecze w reprezentacji Polski: 94/17
Wartość rynkowa: 350 tys. euro
Kontrakt do: 30 czerwca 2026 r.


Są uwielbiani w Kolonii, Zabrzu i Szczecinie. Doceniani wszędzie. W swoim czasie byli gwiazdami swoich reprezentacji. Są niekwestionowanymi autorytetami w swoich szatniach, kochają swoje kluby jak własne żony. Deklarują, że zostaną w nich na zawsze i jeszcze jeden dzień dłużej. Powoli ich kariery zmierzają ku końcowi, lecz nadal imponują nietuzinkowymi umiejętnościami, bo przecież nie PESEL, a talent sprawia, że są tak wyjątkowi. Trawestując fragment XII księgi Pana Tadeusza – piłkarzyków w ekstraklasie jest wielu, ale niewielu może stanąć przy duecie, Kamil Grosicki – Lukas Podolski. Tak, ponieważ po polskich boiskach biega sporo kozaków, jednak to właśnie ci „panowie piłkarze” spod znaku Bliźniąt, którzy zbliżają się do czterdziestki „Poldi” już w tym sezonie znajdzie się w tym zacnym gronie – skupiają na sobie największą uwagę świata mediów i kibiców w praktycznie każdej ligowej kolejce. Ubarwiają naszą szarą piłkarską rzeczywistość i są autorytetami dla futbolowych adeptów.

W sobotę nieprzeciętne umiejętności obu napastników zostaną skonfrontowane na stadionie Floriana Krygiera w Szczecinie, gdzie dojdzie równocześnie do jednej z najciekawszych konfrontacji 20. kolejki ligowej pojedynku szóstego z siódmym aktualnie zespołem ekstraklasy. Zwycięstwo Pogoni lub Górnika, przy sprzyjających im wynikach drużyn z czołówki, może sprawić, że włączą się do walki o europejskie puchary, a może na dłuższym dystansie powalczą o jeszcze coś więcej.

Z przyjemnością przyjrzymy się zatem, jak „Turbo Grosik” będzie ścigał się z „Poldim” o miano piłkarza meczu, a jeden z nich poprowadzi „Dumę Pomorza” lub „Trójkolorowych” do zwycięstwa. Atutów, by tak się stało, obaj mają aż nadto. By nadążyć za Grosickim nadal trzeba mieć szybkość na poziomie sprinterskich stumetrowców, a jak Podolski przymierzy lewą nogą, to wciąż nie ma co zbierać. Taka noga jest warta miliony fantastycznie ułożona, doskonała technicznie, szybka, zabójcza, nie do powstrzymania. Obaj z bramkarzami potrafią zrobić wszystko położyć ich na murawie, minąć, przelobować, czasem ośmieszyć. Potrafią ustrzelić z dystansu pajęczynę z okienka, wpakować piłkę do siatki z bliska, z dystansu, w górne albo w dolne rewiry bramki. Do tego dochodzi fantazja i kreatywność, charyzma. Mieć takie autorytety na murawie i w szatni, to skarb. Czy ta nasza egzaltacja „Grosikiem” i „Poldim” nie jest na wyrost, przekonamy się wkrótce.

Zbigniew Cieńciała

Fot. Rafał Oleksiewicz / Press Focus

Lukas PODOLSKI

Data ur.: 4 czerwca 1985 r.
Wzrost/waga: 180/81
Narodowość: Polska/Niemcy
Miejsce urodzenia: Gliwice
Kluby: Jugend 07 Bertgheim, 1. FC Koeln, Bayern Monachium, 1. FC Koeln, Arsenal FC, AC Milan, Galatasaray SK, Vissel Kobe, Antalyaspor Kulubu, Górnik Zabrze.
Mecze/bramki w ekstraklasie: 110/22
Mecze w reprezentacji Niemiec: 130/49
Wartość rynkowa: 200 tys. euro
Kontrakt do: 30 czerwca 2026 r.