Sport

Trafienia Pululu

Po dwóch meczach w Lidze Konferencji Jagiellonia ma komplet punktów.

Afimico Pululu był nie do powstrzymania dla mołdawskich rywali. Fot. Michał Kość/PressFocus

W drugim meczu Ligi Konferencji rywalem zespołu z Białegostoku był mistrz Mołdawii. Dla ekipy z miejscowości Hincesti złote medale były historycznym sukcesem, podobnie zresztą jak dla piłkarzy „Jagi”. W pierwszej kolejce CS Petrocub przegrał u siebie z cypryjskim Pafosem 1:4.

Dominacja bez bramek

Gospodarze ruszyli do przodu, chcąc szybko zdobyć gola i ustawić sobie mecz. W 8 minucie przed dobrą okazją stanął Afimico Pululu, ale prowadzący mecz arbiter z Kazachstanu odgwizdał spalonego. Przyjezdni umiejętnie się bronili. W ich defensywie byli Kameruńczyk Donalio Melachio oraz Victor Mudrac. Tego ostatniego kibice pamiętają z niesławnego meczu Biało-czerwonych w Kiszyniowie w czerwcu zeszłego roku, gdzie polegliśmy 2:3.

Na pierwszy celny strzał trzeba było czekać do 19 minuty. Dobrze uderzył, będący w ostatnich tygodniach w dobrej formie, Jesus Imaz. Bramkarz mołdawskiego klubu, Silviu Smalenea, był jednak w odpowiednim miejscu. Minuty mijały, a konkretów pod bramką rywala nie było. Spokojnie grający w obronie goście radzili sobie z atakami białostoczan.  

Pierwsza bramka mogła paść po akcji Romanczuk – Pululu – Churlinov. Ten ostatni w świetnej sytuacji przestrzelił. Szansy sam na sam nie wykorzystał też Imaz. Piłkarze Petrocubu zwalniali tempo gry i przeciągali przerwy, aby zaoszczędzić kolejne sekundy. Z czasem całym zespołem bronili się przed swoim polem karnym, a z wyczuciem bronił Smalenea. W końcówce pierwszej części ponownie szansę miał Imaz, ale bramkarz mołdawskiej drużyny znowu był lepszy, a potem niecelne strzelał Kristoffer Hansen.   

Wystarczyło kilka minut

W 52 minucie w akcji był VAR. Wydawało się, że Kameruńczyk Melachio za zagranie ręką otrzyma czerwoną kartkę. Po zobaczeniu sytuacji na monitorze sędzia Danijar Sachi nie przyznał Jagiellonii nawet rzutu wolnego, bo Imaz był spalony. Obraz gry nie uległ zmianie. Zespół z Mołdawii bronił się na swojej połowie całym zespołem, a mistrzowie Polski walili głową w mur.  

Wreszcie w 69 minucie jedenastka z Białegostoku wyszła na prowadzenie! W zamieszaniu podbramkowym zimną krew zachował Pululu i piętą, tak jak w Kopenhadze, zdobył swojego drugiego gola w Lidze Konferencji! Asystę przy tym trafieniu zaliczył Taras Romanczuk.  

Chwilę później było już 2:0 dla „Jagi”! I znowu w głównej roli wystąpił Pululu, kończąc akcję strzałem pod poprzeczkę po dobrym zagraniu Mikiego Villara. Hiszpan okazał się świetnym zmiennikiem, ale w końcówce nabawił się urazu.  

Po dwóch kolejkach „Jaga” ma sześć punktów i jest w czołówce LK. Kolejnym rywalem mistrza Polski będzie norweskie Molde (7 listopada). To spotkanie też rozegrane zostanie w Białymstoku. 


 Jagiellonia Białystok – CS Petrocub 2:0 (0:0)

1:0 – Pululu, 69 min, 2:0 – Pululu, 72 min  

JAGIELLONIA:  Abramowicz – Saczek, Stojinovic, Dieguez, Moutinho – Churlinov (78. Listkowski), Romanczuk, Kubicki (60. Nene), Imaz, Hansen (60. Villar; 87. Kovaczik) – Pululu (87. Nguiamba). Trener Adrian SIEMIENIEC.
PETROCUB: Smalenea – I. Jardan (81. Agyemang), Mudrac, Melachio, S. Platica – V. Jardan (81. Narh), Lungu, Nihaev (60. Diallo) – Caruntu, Ambros (46. Lupan), Demian. Trener Andrei MARTIN.  

Sędziował Danijar Sachi (Kazachstan). Widzów 14021. Żółte kartki: Nene - Lungu, I. Jardan.    

Michał Zichlarz   

NOWY PREZES „JAGI”

Zbigniew Ziemowit Deptuła obejmie od początku przyszłego roku stanowisko prezesa SSA Jagiellonia Białystok - poinformowała rada nadzorcza tej spółki. Deptuła zastąpi Wojciecha Pertkiewicza, który z dniem 31 grudnia 2024 roku kończy pracę z powodów osobistych. „Zbigniew Ziemowit Deptuła jest białostoczaninem, absolwentem Wydziału Prawa Filii Uniwersytetu Warszawskiego w Białymstoku. W 2023 roku pełnił funkcję prezesa zarządu, członka zarządu i członka rady nadzorczej klubu Lechia Gdańsk" – podano w komunikacie.