To nie będzie nudna przerwa

Poświętowaliśmy i już za chwilę wracamy do treningów, a w gabinetach i na telefonach praca wre bez ustanku. Przedłużenia kontraktów, transfery przychodzące i wychodzące – to wszystko przed nami. Wielu zapewne ma przygotowaną swoją listę życzeń, u kilku ligowych rywali trzęsienie ziemi, z którego niektórzy chcieliby skorzystać. Dobrze by było, aby kluczowe decyzje zapadły przed wyjazdem na obóz, choć – znając realia rynku transferowego – o to będzie bardzo trudno.
Chyba najwięcej się mówi o znalezieniu skutecznej „9”, to towar deficytowy i rozchwytywany, a z napastnikami, jak wiadomo, to często loteria. Są piłkarze, którzy potrafią strzelać tylko w jednym klubie, systemie albo musi się zgrać wiele innych czynników. Tu bardzo dużo zależy od instynktu i głowy, bo zawodnicy niewyróżniający się na pierwszy rzut oka umiejętnościami czy warunkami potrafią być bardzo skutecznymi killerami. Jest tu jakiś element trudny do uchwycenia, dlatego pomimo coraz większego udziału chłodnej analizy nadal trzeba mieć tego przysłowiowego nosa.
Kolejną pozycją do uzupełnienia jest środek pomocy, bo co prawda Hellebrand i Rasak to w tej chwili najlepszy duet w lidze, tak w przypadku kartek czy kontuzji pojawia się pewien problem. Potrzebna jest też rywalizacja, a nie można wykluczać, że ten drugi dostanie dobrą ofertę i odejdzie. Tu będzie sporo pracy, bo wydaje się, że scenariusze będą różne i mogą wymagać trochę innych rozwiązań. Poza tym skład wygląda bardzo obiecująco, szczególnie gdy wróci Szala i Manu Sanchez to praktycznie na każdą pozycję do dyspozycji trenera będzie dwóch zawodników.
Na koniec stycznia będziemy też wiedzieć ciut więcej o planowanej prywatyzacji klubu i całe szczęście, że mamy „Poldiego”, bo gdy się patrzy na to, co dzieje się w Gdańsku czy Szczecinie, to można się przekonać, jakie to jest trudne i ryzykowne przedsięwzięcie. Jednak dzięki Łukaszowi i dotychczasowym pozytywnym zmianom, raczej bez większych obaw wszyscy wypatrują zmian z nadzieją na lepsze jutro.
Nie pozostaje nam nic innego jak śledzić media i wyczekiwać wieści.