Test z „Bandą Sasala”
Walcząca o utrzymanie w 2. lidze ekipa z Cygańskiego Lasu zostanie dziś podjęta przez liderującą Pogoń Grodzisk Mazowiecki.
Tomasza Boczka (z prawej) i jego kolegów z defensywy czeka dziś sporo pracy. Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus
Gdyby do tego meczu miało dojść w rundzie jesiennej, faworyt byłby oczywisty i byłaby nim ekipa trenera Marcina Sasala. W pierwszej części sezonu Pogoń szła bowiem jak burza, rozstawiając po kątach większość rywali, a Rekord punktował sporadycznie, stąd nie miał wysokich notowań. Wiosną sytuacja nieco się zmieniła. Drużyna z Mazowsza nadal przewodzi tabeli i pewnym krokiem zmierza na zaplecze ekstraklasy, ale przytrafiły się jej trzy porażki. Bielszczanie z kolei w tym roku jej smaku jeszcze nie zaznali i pod tym względem w 2. lidze nikt im nie podskoczy.
W tabeli wiosny drużyna z Bielska-Białej zajmuje 4. miejsce, a Pogoń jest 3. Bielski zespół jako jedyny nie przegrał w tym roku, ale też najczęściej dzielił się punktami z rywalami (bilans wiosny to 3-5-0). Ponadto „Biało-zieloni” znacząco poprawili grę w defensywie. W ośmiu wiosennych meczach stracili tylko 6 bramek, a to - obok Chojniczanki - najlepszy wynik w lidze i największy sukces trenera Dariusza Ruckiego; w pierwszej części sezonu beniaminek miał jedną z najgorszych defensyw na drugoligowym szczeblu. W sobotę Tomasza Boczka i jego kolegów z obrony czeka wyjątkowo trudna przeprawa i prawdziwy test. „Banda Sasala” jest bezkompromisowa, średnio strzela 2 gole na mecz, co sprawia, że ma jedną z najskuteczniejszych ofensyw w lidze.
Do dzisiejszej (początek meczu o 14.15, transmisja w TVP Sport) konfrontacji obie drużyny przystąpią w odmiennych nastrojach. Gospodarze będą podrażnili przedświąteczną porażką (1:2) z Olimpią w Grudziądzu, z kolei goście wypunktowali (4:0) u siebie Olimpię Elbląg. Do dyspozycji trenera Ruckiego będą niemal wszyscy gracze. Z powodu kontuzji wypadł Michał Bojdys, ale ten defensor wiosną praktycznie nie jest brany pod uwagę przy ustalaniu składu. Po kartkowej absencji wraca Piotr Wyroba, a po urazie Szczepan Mucha.
(gru)