Sport

Takie małe przetarcie

Iga Świątek w 3. rundzie turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. Uwielbia tam grać...

Iga Świątek nie napracowała się w środę wiele, ale jest świadoma, że nigdy żadnej rywalki lekceważyć nie wolno. Fot. Pressfocus

Nie sposób było oczekiwać innego rozstrzygnięcia jak zwycięstwo Igi Świątek w meczu 2. rundy turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. Polka, rozstawiona z numerem drugim, pokonała chorwacką kwalifikantkę Janę Fett 6:2, 6:2 i o awans do półfinału zagra z Amerykanką Emmą Navarro (nr 7.) albo z Łotyszką Jeleną Ostapenko.

Świątek, dwukrotna triumfatorka imprezy w stolicy Badenii-Wirtembergii, chwilowo zagrożona była tylko na początku drugiego seta. Wówczas niespodziewanie musiała bronić się dwukrotnie przed przełamaniem, ale za drugim razem jej się to nie udało i Chorwatka objęła prowadzenie.

Polka odrobiła stratę w czwartym gemie, a w szóstym ponownie przełamała rywalkę. Pierwszą piłkę meczową Fett jeszcze obroniła, ale przy drugiej popełniła podwójny błąd serwisowy.

- Nawet zapominając o tych poprzednich turniejach, uwielbiam być tutaj, w Stuttgarcie. To blisko mojej ojczyzny, więc jest tu wielu polskich kibiców. Chętnie tu wracam - powiedziała Świątek w pomeczowym wywiadzie na korcie.

Był to drugi pojedynek tych tenisistek w turniejach tenisowej elity. W 2022 roku trafiły na siebie w 1. rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu i wówczas Polka również pewnie zwyciężyła - 6:0, 6:3.

Przypomnijmy, że Fett w 1. rundzie pokonała swoją rodaczkę Donnę Vekić.