„Szumi” znów zwycięski!
Kamil Majchrzak odniósł pierwsze zwycięstwo w drabince głównego cyklu ATP od 2,5 roku.
Kamil Majchrzak w końcu się doczekał... Fot. instagram.com/grandprixhassan2/
Tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego sprawił niespodziankę i awansował do drugiej rundy turnieju ATP 250 w Marrakeszu, pokonując rozstawionego z „szóstką” Jaume Munara 6:4, 6:3. Hiszpan, 55. na liście ATP, w tym roku miał już „na rozkładzie” tenisistów z Top 10-20 - Rosjanina Daniiła Miedwiediewa (w Miami) czy Amerykanina Bena Sheltona (w Dallas). Ale 29-letni Majchrzak, aktualnie 122. w rankingu ATP, ma patent na o dwa lata młodszego Munara - wygrał poprzednie dwie potyczki (w 2017 i 2019 r.) i w Maroku zszedł z kortu jako zwycięzca po raz trzeci.
Polak jako pierwszy został przełamany, jednak szybko odrobił stratę, po czym wygrał drugiego gema przy serwisie rywala w końcówce, co dało mu triumf 6:4. Piotrkowianin kontynuował dobrą grę w drugiej partii, już na początku objął prowadzenie 3:0. Ta zaliczka wystarczyła mu, by odnieść zwycięstwo 6:3.
Popularny „Szumi” wygrał już w Marrakeszu trzy mecze, bo do głównej drabinki przebił się przez dwustopniowe kwalifikacje - pokonał Argentyńczyka Marco Trungellitiego 6:4, 6:3 i Hindusa Sumita Nagala 7:5, 6:1, ale pokonanie Munara jest „nowym początkiem” i pierwszym piotrkowianina w głównym cyklu ATP od października 2022 i turnieju ATP 500 w Tokio.
Miesiąc później Polak został zawieszony na dwa lata, bo w jego organizmie wykryto niedozwolony środek; po odwołaniu - Majchrzak udowodnił, że zażył to nieświadomie w zanieczyszczonej odżywce - zawieszenie skrócono do 13 miesięcy. Wrócił na kort na początku 2024 roku, ale na samo dno i bez rankingu, a po 10 miesiącach, w październiku osiągnął pozycję nr 115. W szczycie kariery, wiosną 2022, był na 75. pozycji.
W styczniu tego roku „Szumi” przebił się przez eliminacje Australian Open, ale przegrał w 1. rundzie z Hiszpanem Pablo Carreno Bustą, a dwa tygodnie temu po wygraniu kwalifikacji w Indian Wells wycofał się z powodu urazu szyi przed pierwszym meczem w turnieju głównym.
W Marrakeszu o ćwierćfinał Majchrzak zagra po raz pierwszy w karierze z Jesperem De Jongiem, 98. w światowym rankingu. Niespełna 25-letni Holender w 1. rundzie pokonał występującego z „dziką kartą” Marokańczyka Elliota Benchetrita (608. ATP) 7:5, 6:1.
Tomasz Mucha
Stan, co za 40-latek!
Stan Wawrinka odniósł pierwsze zwycięstwo w tym sezonie w ATP Tour - w 1. rundzie w Bukareszcie (ATP 250) Szwajcar po 3 godzinach i kwadransie pokonał kwalifikanta Timofieja Skatowa z Kazachstanu 6:4, 6:7 (5-7), 7:6 (7-1). Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie fakt, że Szwajcar w zeszły piątek skończył 40 lat i został zaledwie trzecim graczem 40+, który wygrał mecz na poziomie touru na kortach ziemnych od 1980 roku, dołączając do Amerykanina Jimmy'ego Connorsa i Chorwata Ivo Karlovicia. Były numer 3 na świecie odnotował zarazem zwycięstwo w turniejach ATP w 22. sezonie (2003, 2005-25).