Świetny początek

GÓRNIK ZABRZE 

Dwa mecze, dwa zwycięstwa i miejsce w czołówce tabeli. Nowy trener Michal Gasparik ma powody do zadowolenia. Jak Górnik radził sobie na początku rozgrywek w ostatnich latach? Różnie.

Najlepszy start – 2020 rok

Na razie nic nie przebije tego, co miało miejsce w pandemicznym sezonie, w sierpniu 2020 roku. Liga ruszyła z dużym opóźnieniem. Zabrzanie nie rozegrali wtedy żadnego sparingu, ale w lidze odpalili! Na inaugurację efektowna wygrana z Podbeskidziem (hat trick Jesusa Jimeneza), a potem trzy kolejne wygrane, w tym z Legią przy Łazienkowskiej 3:1 w 4. kolejce. Na początku drugiej połowy – po bramkach Alexa Sobczyka, Bartosza Nowaka i Jimenza – było już 3:0! Na wyjazdowe zwycięstwo z Legią Górnik czekał 20 lat. Odniesione ono zostało już bez Pawła Bochniewicza. Środkowy obrońca – po dwóch kolejkach i bramce w wygranym meczu ze Stalą Mielec – pożegnał się z drużyną i za 1,4 mln euro przeniósł się do sc Heerenveen, gdzie gra do dziś. Mimo świetnego startu Górnik tamte rozgrywki zakończył na… 10. miejscu, najgorszym za kadencji trenera Marcina Brosza, który w maju 2021 roku został zastąpiony przez Jana Urbana.

Przeciętne starty – 2018, 2019, 2022, 2024

Tych było najwięcej. W trzech pierwszych kolejkach wygrana, remis i porażka przydarzyły się w roku 2019 i rok temu. Z kolei zwycięstwo i remis to 2018 rok. Jedna wygrana – efektowna, bo 3:0 z Radomiakiem na wyjeździe, i dwie porażki – to za krótkiego pobytu w Zabrzu trenera Bartoscha Gaula przed trzema laty.

Najgorszy start – 2023 rok            

Początek rozgrywek nie był udany za kadencji legendy klubu Jana Urbana, obecnego selekcjonera. Nie mogło być jednak inaczej, kiedy doświadczonemu trenerowi co rok czy nawet co pół wymieniano połowę składu, sprzedając przy tym największe asy. Dwa lata temu po dwóch kolejkach Górnik zamykał tabelę po porażkach Radomiakiem i Wartą Poznań. Gola nie udało się też zdobyć w kolejnym, derbowym meczu z Piastem Gliwice. Jak było na koniec rozgrywek? Walka o… pierwsze podium od 1994 roku, a nawet szansa włączenia się do batalii o mistrzostwo. Skończyło się jednak na 6. pozycji. – Nieważne, jak zaczynasz, liczy się to, jak kończysz – podkreślał zawsze trener Urban. Jak będzie zakończenie tego sezonu?

Michał Zichlarz        

LIGOWE STARTY GÓRNIKA (OD MOMENTU AWANSU W 2017 ROKU, PIERWSZE TRZY KOLEJKI)