Sport

Służby sprawdzają Amerykanów

Dokumenty w sprawie obywatelstwa dla dwóch graczy z USA trafiły do Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Jord Loyd ma szansę zagrać w Final Four Euroligi. Niewykluczone, że zobaczymy go w Katowicach w biało-czerwonej koszulce. Fot. Nicholas Muller/SOPA Images/SIPA USA / Press Focus

REPREZENTACJA POLSKI MĘŻCZYZN

W kuluarach wtorkowej konferencji Polskiego Związku Koszykówki sporo mówiło się o nowych zawodnikach, którzy już niedługo mogą zasilić reprezentację Biało-czerwonych. To oni mają uratować nam występ na EuroBaskecie.

Chodzi o Jordana Loyda i Jerricka Hardinga. Ten pierwszy jest podstawowym rozgrywającym AS Monaco, które gra w fazie play off Euroligi. Francuzi zajęli znakomite, czwarte miejsce w sezonie zasadniczym, a teraz w walce o Final Four mierzą się z Barceloną.

W tym sezonie Loyd ma w Eurolidze następujące średnie na mecz: 10,5 punktu, 3,2 zbiórki oraz 1,9 asysty. To nieco niższe liczby niż te za poprzednie lata w elicie (12,7 punktu i 2,7 asysty).

W przeszłości 33-latek grał w ligach Kanady, Izraela, Serbii, Rosji i Hiszpanii. Ten sezon zaczynał w Maccabi Tel Awiw, ale w październiku wrócił do Monaco.

W 2019 roku razem z Toronto Raptors zdobył tytuł mistrza NBA! W Eurolidze rozegrał ponad 150 spotkań (średnio 12,8 punktu na mecz).

Natomiast Harding na co dzień gra w lidze hiszpańskiej. To gracz obwodowy, ma 27 lat, pochodzi z Wichita w stanie Kansas, mierzy 185 centymetrów. Jest podstawowym zawodnikiem MoraBanc Andorra (15. drużyna ligi ACB) i – co najważniejsze – to lider klasyfikacji strzelców ligi ACB. W 26 meczach w tym sezonie średnio notował 20,3 punktu, 2,2 zbiórki i 1,7 asysty. Harding ma też za sobą występy w innym zespole ligi hiszpańskiej, Baxi Manresa (2022/23) oraz w lidze czeskiej. Próbowany był także w Dallas Mavericks podczas letniej ligi w 2022 roku.

– Obaj zawodnicy złożyli dokumenty w sprawie obywatelstwa. Jeden w ambasadzie RP w Madrycie, a drugi do naszej placówki w Paryżu. Z tego, co wiem, dokumenty są już w Warszawie w naszym Ministerstwie Spraw Zagranicznych – mówi Grzegorz Bachański, prezes PZKosz.

Obecnie obu zawodników sprawdzają nasze służby, prześwietlane są ich dokumenty. Od tego procesu zależy, jak długo potrwa cała procedura.

W PZKosz liczą, że jeszcze w maju, najpóźniej w czerwcu dokumenty trafią do Kancelarii Prezydenta i Andrzej Duda zatwierdzi obywatelstwo dla Loyda i Hardinga. – Zawodników wybrali trener Igor Milicić oraz dyrektor kadry Łukasz Koszarek. Ich opinia była w tej sprawie decydująca – dodaje prezes Bachański.

W lipcu rozpoczyna się zgrupowanie reprezentacji przed EuroBasketem. W federacji liczą, że do tego czasu sprawy obywatelstwa zostaną ukończone i co najmniej jeden z graczy będzie do dyspozycji trenera.

Zgodnie z przepisami i tak tylko jeden naturalizowany gracz może pojawić się w zespole podczas danego meczu.

(p)