Spotkanie braci

WŁOCHY

Derby d’Italia, jak nazywane jest spotkanie pomiędzy Juventusem i Interem, to starcie, na które czeka bardzo wielu kibiców. Pomimo faktu, że to dopiero początek sezonu, to rywalizacja w jakiś sposób może dać odpowiedzi na kilka kwestii. Spotkanie zostanie rozegrane na Allianz Stadium i Juve u siebie chce udowodnić, że w tym sezonie będzie się liczyło w walce o Scudetto. Podopieczni Igora Tudora wygrali dwa mecze (2:0 z Parmą i 1:0 z Genoą), ale gra nie była idealna. – To jeden z tych pojedynków, do których przygotowania przychodzą łatwiej. Inter to świetna drużyna, pełna dojrzałych i doświadczonych piłkarzy. My również mamy atuty, chcemy bazować na naszych mocnych stronach i popracować nad słabościami – powiedział przed spotkaniem Chorwat. Z kolei Inter ma coś do udowodnienia i musi odbudować swoją pewność, ponieważ po wysokim zwycięstwie (5:0) w pierwszej kolejce z Torino, przyszła wpadka z Udinese 1:2.

Trener Interu Cristian Chivu może namieszać w składzie. Ma kilka dylematów. Według włoskich mediów rumuński szkoleniowiec zastanawia się, czy zmienić linię obrony i wprowadzić tam ściągniętego w ostatniej chwili Manuela Akanjiego, czy dać szansę odbudowania się zawodnikom ze spotkania przeciwko Udinese. Szwajcarem jednak ostatnie dni spędził na zgrupowaniu reprezentacji i niewiele trenował z nową drużyną. Ponadto Chivu myśli nad tym, na kogo postawić obok Nicolo Barelli i Hakana Calhanoglu w środku pola. W grze o miejsce w składzie mają być Petar Susić albo Henrich Mychitarian, co jest niepokojącą informacją dla Piotra Zielińskiego. Polak do tej pory rozegrał 18 minut w dwóch meczach. Zapowiada się na to, że jeśli mamy zobaczyć go na boisku, to wejdzie dopiero z ławki.

Derby d’Italia to także pojedynek braci Thuramów, czyli napastnika Marcusa (Inter) i młodszego Khephrena (Juventus), który jest pomocnikiem. Jest to duże wydarzenie dla całej rodziny, ale przy okazji jest to dodatkowy smaczek dla rywalizacji turyńczyków z mediolańczykami. Tym bardziej że będzie to dopiero czwarte starcie pomiędzy braćmi i trzecie na włoskiej ziemi. Pierwsze miało miejsce kilka lat temu w w Pucharze Francji, gdy Marcus był piłkarzem Guingamp, a Khephren reprezentował barwy Monaco. Z kolei w poprzednim sezonie odbyły się dwa pozostałe pojedynki pomiędzy tą dwójką - Juventus najpierw zremisował po szalonym meczu 4:4 z Interem, a następnie wygrał u siebie 1:0.

Miłosz Cebo

PROGRAM 3. KOLEJKI

Sobota: Cagliari – Parma (15.00), Juventus – Inter (18.00), Fiorentina – Napoli (20.45); niedziela: Roma – Torino (12.30), Atalanta – Lecce, Pisa – Udinese (15.00), Sassuolo – Lazio (18.00), Milan – Bolonia (20.45); poniedziałek: Werona – Cremonese (18.30), Como – Genoa (20.45).

1-4 – LM, 5 – LE, 6 – el. do LKE, 18-20 – spadek

STRZELCY

2 – Thuram (Inter), Vlahović (Juventus)