Sport

Spotkaj się z Krzysztofem Wielickim

Jeden z najwybitniejszych himalaistów wszech czasów pojawi się w katowickim kinie Rialto. „Sport” ma patronat nad tym wydarzeniem.

Krzysztof Wielicki to gawędziarz i showman, który z dystansem opowiada o złotej dekadzie polskiego himalaizmu. Fot. Adam Starszyński / PressFocus

Krzysztof Wielicki to jedna z pomnikowych postaci polskiego himalaizmu. W lutym 1980 roku zadziwił świat. Wraz z Leszkiem Cichym w ekstremalnych warunkach zdobyli Mt. Everest. Było to pierwsze zimowe wejście na najwyższą górę świata. Do dziś uważa się ten wyczyn za jeden z najbardziej spektakularnych sukcesów w historii himalaizmu. Przecież w noc poprzedzającą atak temperatura spadła do minus 42 stopni. Podczas ataku porywisty wiatr był tak uciążliwy, że himalaiści odwracali głowy, wspinając się z twarzami zwróconymi od ściany. O godzinie 14.40 czasu lokalnego nadali z wierzchołka przez radiotelefon: „Wieje jak cholera, strasznie ciężko. Gdyby to nie był Everest, chyba byśmy nie weszlibyśmy”.

Góry od spodu

Teraz, w ramach cyklu „Świat czeka”, Krzysztof Wielicki spotka się z zainteresowanymi już w kolejną środę (29 stycznia) w Kinoteatrze Rialto Katowicach. Dziennik „Sport” jest patronem medialnym tego wydarzenia.

– Będziemy rozmawiać oczywiście o górach, także z tej nieoczywistej strony. Chcę wypytać o góry od spodu – uśmiecha się Alina Markiewicz, która poprowadzi to spotkanie. – Będzie o pamiętnych chwilach, ale także o tym, o czym zazwyczaj się nie mówi, choćby o polityce. O tym, czy himalaiści nią się zajmowali, interesowali, czy angażowali się w podziemie. Wiadomo, że trwa wojna Ukrainy z Rosją, więc czy Wielicki i jego koledzy wzięliby dziś na wyprawę Denisa Urubko, który ma obywatelstwo rosyjskie i polskie. Także o tym, jak podejście do gór zmieniło się w ostatnich latach. Kiedyś wspinacz był bardziej „my”, dziś jest już bardziej „ja” – zastanawia się Markiewicz, która wspólnie z Anną Szostak-Gliklich organizuje to spotkanie w ramach cyklu „Świat czeka”. Początek w środę, 29 stycznia, o godzinie 19.00.

Bilety można kupić on-line lub w kasach kinoteatru. Ceny biletów 90 zł (parter) i 80 zł (balkon).

Atak w gorsecie

To wyjątkowa okazja, żeby spotkać się z człowiekiem, który jako piąty w dziejach zdobył Koronę Himalajów i Karakorum, czyli zdobył wszystkie 14 ośmiotysięczników.

Oprócz Mount Everestu jest jeszcze pierwszym zimowym zdobywcą Kanczendzongi i Lhotse, a zatem trzech spośród czterech najwyższych szczytów świata, które jako jedyne przekraczają 8500 m wysokości. Na Lhotse stanął samotnie w noc sylwestrową w gorsecie, który nosił po uszkodzeniu kręgosłupa w górach. Jest to jedyne w historii pierwsze zimowe wejście na ośmiotysięcznik dokonane samotnie. Z kolei na Broad Peak wszedł solo w ciągu jednego dnia i było to pierwsze na świecie wejście z bazy na szczyt ośmiotysięcznika w ciągu jednej doby. Teraz jest okazja wykorzystać okazję, spotkać się i spytać o kwestie, które – być może – nie dają nam spokoju.

(pacz)