SPOD BANDY
◼ Błyskawiczny awans! ◼ Niepewny Sanok
◼ Błyskawiczny awans!
Hokeiści GKS-u Katowice, wicemistrzowie kraju, po raz trzeci z rzędu wystąpią w finale Pucharu Kontynentalnego (15-18 stycznia 2026 r. w Nottingham) – taką decyzję podjęła Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie (IIHF). Działacze byli zmuszeni do zmiany formuły tych rozgrywek z dość prozaicznej przyczyny. Otóż w listopadzie miał być rozegrany półfinał z udziałem GieKSy, ale nie udało się znaleźć gospodarza turnieju! W tej sytuacji postanowiono, że w styczniowym finale obok gospodarzy i GKS-u, wystąpią duński Herning Blue Fox i kazachski HC Torpedo. Działacze IIHF finalistów wyłonili na podstawie dokonań w poprzednich rozgrywkach i stąd bezpośredni awans GKS-u. Do finału dołączą jeszcze dwie drużyny z drugiego półfinału. Pewne miejsce w tej listopadowej imprezie ma gospodarz Angers Ducs i włoska Cortina, zaś dołączą do nich zwycięzcy, które rozegrają w październiku dwa turnieje 2. rundy. Jaki będzie obowiązywał system rozgrywek w finale jeszcze nie ustalono.
◼ Niepewny Sanok
Tuż przed weekendem informowaliśmy, że udział STS-u Sanok w rozgrywkach TAURON Hokej Ligi stoi pod znakiem zapytania. Wprawdzie klub otrzymał zgodę na występy w ekstralidze, ale nie przesłał żadnych dokumentów do Polish Ice Hockey Events Departament (PIHED), spółki prowadzącej ligowe rozgrywki. Wczoraj miała zapaść decyzja czy hokeistów z Sanoka zobaczymy w akcji. Niestety, jak nas poinformował Andrzej Gut, szef PIHED-u, z decyzją się wstrzymano. Ostatecznie dopiero w poniedziałek może będzie rozstrzygnięcie tej kłopotliwej sytuacji. A przecież już w przyszły piątek startują rozgrywki ligowego. Tego jeszcze w rodzimym hokeju nie było!
(ws)
