Sport

Sezon pełen tajemnic

Pięć zespołów ma wysokie aspiracje i myśli o awansie do PlusLigi. Premię otrzyma tylko jeden!

Argentyńczyk Gonzalo Quiroga powrócił do GKS-u i pragnie z nim awansować do PlusLigi. Fot. Tomasz Kudala/PressFocus

1. LIGA MĘŻCZYZN

Czwartkowym spotkaniem MCKiS-u Jaworzno z PZL Leonardo Avia Świdnik rozpoczną się szalenie interesująco rozgrywki 1. ligi mężczyzn pod auspicjami spółki Polskiej Ligi Siatkówki. Szesnaście zespołów, w tym trzech spadkowiczów z PlusLigi: GKS Katowice, Nowak-Mosty MKS Będzin oraz Stal Nysa, najpierw będzie rywalizowało w dwurundowym sezonie zasadniczym, zaś osiem najlepszych przystąpi do play offu. Zwycięzca sezonu, po spełnieniu obwarowań licencyjnych, będzie grał w elicie, zaś dwa najsłabsze zespoły, nie licząc SMS-u Spała, opuszczą szeregi 1-ligowców.

PlusLiga została „odchudzona” stąd też mieliśmy trzech spadkowiczów i teraz każdy z nich myśli o powrocie do grona najlepszych. Dla GKS-u Katowice ten spadek wiązał się jednocześnie z oddaniem efektownej hali sportowej przy Nowej Bukowej połączonej ze stadionem. Miejsce pracy wygląda imponująco, jest wręcz wymarzone, by powrócić na upatrzone pozycje. Klub skompletował silną i doświadczoną ekipę, w której m.in. pojawili się rozgrywający Grzegorz Pająk, dwaj przyjmujący Argentyńczyk Gonzalo Quiroga i Wojciech Włodarczyk czy atakujący Michał Superlak.

- Pomysłem na tę kadrę było zebranie doświadczonych zawodników, którzy już wielokrotnie mieli okazję rywalizować w PlusLidze i w najtrudniejszych warunkach o awans – mówi trener zespołu, Emil Siewiorek. - Liga będzie trudna i trzeba się zmagać z wieloma problemami, jak dla przykładu brakiem wideoweryfikacji czy też rozgrywaniem spotkań w mniejszych halach. Z tej kadry jesteśmy zadowoleni i przygotowani do walki o awans. Sport jednak bywa przewrotny i niesie za sobą niespodzianki.

Działacze związkowi doszli do wniosku, że trzeba zmniejszyć PlusLigę i stworzyć solidne zaplecze, jak to było przed laty. Stąd rywalizacja będzie wyrównana i nie tylko każdy ze spadkowiczów chciałby powrócić do elity. GKS pozyskał rozgrywającego i zarazem kapitana, Grzegorza Pająka, który uchodzi za specjalistę od awansów do PlusLigi.

- Nie mam nic przeciwko temu, by znów poprowadził drużynę do pierwszego miejsca – uśmiecha się szkoleniowiec. - Naszym celem nadrzędnym jest wygrywanie każdego spotkania, a potem przyjdzie inne rozdanie, czyli play off. Najważniejsze, że przez okres przygotowawczy przeszliśmy bez większych urazów, natomiast do sparingów nie przywiązywałem dużej wagi, bo przecież graliśmy w różnej konfiguracji osobowej, a chciałem poznać jak poszczególni gracze zachowują się na boisku. Do każdego rywala podchodzimy z szacunkiem, ale chcielibyśmy wygrywać.

Dwaj pozostali spadkowicze, Stal Nysa oraz Nowak-Mosty MKS Będzin, również myślą o powrocie. W ekipie z Nysy, pod kierunkiem doświadczonego trenera Marka Lebedewa, również nie brakuje siatkarzy zaprawionych w plusligowych bojach, jak m.in. Patryk Szczurek, Dominik Depowski, Bartłomiej Mordyl czy dobrze znany w Katowicach Wiktor Musiał. Z kolei zespół z Będzina to mieszanka młodzieży i rutyniarzy. Wysokie aspiracje zgłaszają zespoły BBTS-u Bielsko-Biała oraz ze Świdnika. Spore zmiany nastąpiły w drużynie z Jaworzna, która była rewelacją poprzednich rozgrywek, zajmując 4. lokatę! Trener Tomasz Wątorek przeniósł się do Bełchatowa i będzie pomagał Andrzejowi Stelmachowi, a jego miejsce zajął Dawid Murek, który w dużej mierze ma nowa kadrę. Zespół czeka trudny sezon, zaś w meczu z Avią przekonamy na co go stać.

W 1. rundzie grają: 

◾  MCKiS Jaworzno – PZL Leonardo (czw. 20.30) 
◾ GKS Katowice – Pierrot Czarni Radom (sob. 17.00) 
◾ Nowak-Mosty Będzin – SMS Spała 
◾ Sparta Grodzisk Maz. - BBTS Bielsko-Biała (oba sob. 18.00) 
◾ CUK Anioły Toruń – Mickiewicz Kluczbork 
◾ Necko Augustów – Stal Nysa
◾  KPS Siedlce – Karton-Pak Astra Nowa Sól
◾  Lechia Tomaszów Maz. - BKS Bydgoszcz

(sow)