Sensacja w San Francisco
San Antonio Spurs wygrało na wyjeździe z Golden State Warriors!
Harrison Barnes przesądził o wygranej Spurs w San Francisco. Fot. Stephen Lew-USA TODAY Sports/SIPA USA / Press Focus
Na Zachodzie zdziesiątkowana drużyna Spurs, która o nic już nie gra, przyjechała do zdeterminowanych Warriors, walczących zaciekle o play off. I choćby z tego względu nikt przy zdrowych zmysłach nie obstawiał wygranej gości. Tymczasem
W ekipie z San Antonio po raz piąty z rzędu nie zagrał uskarżający się na kłopoty z plecami Jeremy Sochan. Wszystko wskazuje, że reprezentanta Polski w tym sezonie już nie zobaczymy na parkiecie. Do końca zostały dwa mecze.
Wielkie emocje towarzyszyły spotkaniu w Dallas. Po raz pierwszy od słynnej wymiany na linii Mavericks - Lakers Luka Doncić pojawił się w swoim byłym klubie. Przypomnijmy, kibice Dallas byli wściekli po sprzedaży Słoweńca, urządzali protesty przed halą, wyzywali właściciela klubu. Teraz powitano Doncicia z wielkimi honorami – na stołeczkach w całym American Airlines Center w Dallas pojawiły się specjalnie przygotowane koszulki dla kibiców z wydrukowanym wielkim napisem po słoweńsku
Tymczasem do Milwaukee po 25 meczach kary wrócił skrzydłowy Bobby Portis. 30-letni zawodnik został zawieszony w lutym za naruszenie programu antydopingowego ligi po tym, jak w jego organizmie wykryto obecność tramadolu, który jest substancją zakazaną. Zawodnik wydał wtedy oświadczenie, w którym przyznał, że nieświadomie wziął zakazany lek. W pierwszym meczu po powrocie jako rezerwowy w 29 minut zdobył 18 punktów i miał 10 zbiórek. – Jestem podekscytowany, że Bobby znowu jest z nami – cieszył się Kyle Kuzma, kolega z zespołu.
Wyniki: Washington - Philadelphia 103:122, Golden State - San Antonio 111:114, Orlando - Boston 96:76, Dallas - LA Lakers 97:112, Toronto - Charlotte 126:96, Chicago - Miami 119:111, Utah - Portland 133:126 po dogrywce, Sacramento - Denver 116:124, Phoenix - Oklahoma City 112:125, LA Clippers - Houston 134:117.
(p)