Senegalczyk na pokładzie

POGOŃ SZCZECIN

Wczoraj nowym piłkarzem „Dumy Pomorza” został Mor Ndiaye. Urodzony 22 listopada 2000 roku w Thies Senegalczyk jest wychowankiem FC Porto. Wraz z zespołem do lat 19 tego klubu w 2019 roku sięgnął po zwycięstwo w Lidze Młodzieżowej UEFA. W drugiej drużynie „Smoków” rozegrał 82 mecze, w których strzelił 8 goli i zanotował jedną asystę. Następnie przeniósł się do innego zespołu z Portugalii - GD Estoril Praia. W jego barwach w ciągu dwóch lat zagrał 42 razy.

Ndiaye w sobotę przyleciał do Berlina i wyruszył w drogę do Szczecina, gdzie następnego dnia przechodził testy medyczne. Wczoraj podpisał dwuletni kontrakt z „Dumą Pomorza”, który zawiera opcją przedłużenia umowy o kolejnych 12 miesięcy. Do drużyny trenera Roberta Kolendowicza trafił na zasadzie transferu definitywnego z Athens Kallithea FC; w minionym sezonie ligi greckiej zagrał w 23 meczach, w których strzelił jednego gola i zanotował dwie asysty. Przy okazji warto wspomnieć, że najnowszy nabytek drużyny ze Szczecina w FC Porto przez rok grał z innym piłkarzem „Portowców”, Leo Borgesem - w zespole B.

Gambijczyk poza zasięgiem

Włodarze klubu ze Szczecina pracują nad kolejnymi transferami i chcą, aby w pierwszym tygodniu zgrupowania w Opalenicy do zespołu dołączyło dwóch nowych zawodników.

„Duma Pomorza” była zainteresowana pozyskaniem grającego w duńskim Vejle BK 23-letnim skrzydłowym Musą Juwarą. Gambijczyk pierwsze piłkarskie kroki w Europie stawiał we Włoszech. Mimo młodego wieku ma na swoim koncie ponad 60 meczów w Primaverze, 13 we Włoskiej Serie A, a także 60 w duńskiej Superlidze. Od dwóch lat piłkarz reprezentuje Vejle Boldklub. W ostatnim sezonie rozegrał 29 meczów, w których strzelił 4 gole i dołożył do tego trzy asysty. Piłkarz ma jeszcze rok do końca kontraktu, ale jak informowało w ostatnich dniach Tipsbladet.dk piłkarzem interesuje się Dundee ze Szkocji i FC Zurich ze Szwajcarii. Pogoń złożyła klubowi z Danii ofertę kupna zawodnika, ale została ona odrzucona.

Dyspensa od trenera

Przed poniedziałkowym wyjazdem na zgrupowanie w Opalenicy „Portowcy” trenowali bez czterech kluczowych piłkarzy. Trener Kolendowicz zapowiedział, że Efthymis Koulouris, Leonardo Koutris, Kamil Grosicki i Fredrik Ulvestad włączą się do przygotowań w Opalenicy. „Grosik” zagrał w sobotę w meczu legend Polska - Brazylia, Ulvestad trenował indywidualnie, a Koulouris i Koutris z uwagi na uroczystości rodzinne otrzymali dodatkowe dni wolnego.

W pierwszych treningach wzięło udział 25 piłkarzy, w tym pierwszy pozyskany nowy zawodnik, Jose Pozo. - Wszyscy wróciliśmy spragnieni pracy - powiedział trener „Portowców” Robert Kolendowicz. - Urlop jest ważny i ten czas, który spędzamy na wakacjach, jest niezwykle istotny. Widząc siebie, widząc sztab i widząc zawodników, wydaje mi się, że wszyscy chcieliśmy już wrócić do pracy. Dlatego cieszę się, że znowu możemy być na boisku. Wszyscy chcemy mocnej Pogoni - kibice, zarząd, piłkarze i my trenerzy. Dlatego szukamy wzmocnień. Czekam na nie, jak każdy. Ten biznes jest taki, że potrzeba czasu, aby pewne tematy domknąć. Jesteśmy w komunikacji transferowej z piłkarzami i mam nadzieję, że będziemy te tematy domykać.

Szósta wizyta

W Wielkopolsce podopieczni Kolendowicza spędzą dziesięć dni. Ośrodek „Remes” to czterogwiazdkowy hotel, który oferuje nie tylko odnowę biologiczną, pole golfowe, dwie restauracje czy sale konferencyjne, ale także osiem pełnowymiarowych boisk, w tym stadion z trybuną na tysiąc widzów. Do dyspozycji jest też siłownia, kort tenisowy, park linowy, strzelnica. Dla „Portowców” to już kolejna wizyta w tym ośrodku, bywali tam w trakcie letnich przygotowań w pięciu ostatnich sezonach.

Bogdan Nather