Rytm „Odrzutowców”

NHL

Hokeiści Winnipeg Jets od początku sezonu zadziwiają równą formą i skutecznością. W wyjazdowym meczu w Madison Square Garden pokonali New York Rangers 6:3 (1:1, 2:1, 3:1) i odnieśli najszybciej 15 zwycięstw w ligowej historii. W 16 meczach przegrali jedynie - u siebie - 29 października z Toronto 4:6. Taką serią wygranych wcześniej mogli się pochwalić Boston (sezon 2022/23), Ottawa (2007/08), Buffalo (2006/07), Philadelphia (1985/86) i Boston (1929/30), ale uczynili to w 17 potyczkach. Ba, Winnipeg może pochwalić się siedmioma wygranymi z rzędu na wyjeździe i są dziewiątym zespołem NHL, który tego dokonał.

Po raz kolejny z dobrej strony pokazał się Connor Hellebuyck, który obronił 33 uderzenia i wsparł zespół w kluczowych momentach meczu. Pokonali go jedynie Will Cuylde (14 min), Alexis Lafreniere (33), Kappo Kakko (42).

O przegranej „Strażników” zadecydowały cztery błędy, w tym trzy popełnił jeden z filarów zespołu Mika Zibanejad. Peter Laviolette, trener pokonanych, próbował go usprawiedliwiać, ale fakty są nieubłagane... Kyle Connor (27 i 60, w przew.) i Mark Scheifele (1 i 42) strzelili po dwa gole. Ten pierwszy ma już 22 pkt (11+11) i należy do czołówki w klasyfikacji kanadyjskiej. Ponadto na liście strzelców znaleźli się Gabriel Vilardi (29, w przew.) i Władisław Namiestnikow (54).

Florida Panthers, obrońcy tytułu, przegrali na własnym lodzie z New Jersey Devils 1:4 (0:1, 1:1, 0:2) i stracili fotel lidera w Konferencji Wschodniej. „Diabły” prowadzą z 24 pkt i mają „oczko” więcej od „Panter”, ale mają trzy mecze więcej. Na Zachodzie i w klasyfikacji generalnej bez zmian. Zespół Winnipeg zgromadził 30 pkt.

NY Rangers – Winnipeg 3:6, Toronto – Ottawa 0:3, Edmonton – NY Islanders 3:4 po dogr., Vancouver – Calgary 3:1, Florida – New Jersey 1:4, S. Louis – Boston 2:3, Seattle – Columbus 5:2. (ws)