Razem dadzą radę?
Kraków po raz kolejny szuka sponsora dla stadionu. Tym razem robi to wspólnie z Wisłą.
Obiekt stojący w sąsiedztwie Błoń może pomieścić 33 tysiące widzów. Fot. Grawit Nosiadek / Zarząd Infrastruktury Sportowej w Krakowie
WISŁA KRAKÓW
Szósty co do wielkości obiekt sportowy w kraju, zbudowany przed Euro 2012, które ostatecznie się na nim nie odbyło (służył tylko jako baza treningowa), jeszcze nie ma sponsora tytularnego. To jeden z czynników, przez które od lat jest deficytowy. Tylko w ubiegłym roku do jego utrzymania trzeba było dopłacić ponad 2,3 mln zł, choć tylko Wisła za rozgrywanie meczów i korzystanie z niewielkiej części biur zapłaciła miastu 4,25 mln zł. W Krakowie wierzą, że z nowa nazwa stadionu będzie obowiązywać już od nowego sezonu.
Szukali bez skutku
W ostatnich miesiącach udawało się znaleźć dużych biznesowych partnerów dla obiektów w różnych częściach kraju. W 2024 roku w Kielcach doszło do zmiany z Suzuki Arena na Exbud Arena, w marcu nowy stadion w Opolu otrzymał nazwę Itaka Arena. Z kolei w tym miesiącu sponsorem Stadionu Śląskiego została firma Superauto.pl. W Krakowie idzie z tym jednakjak po grudzie. Konkursy były, ale na starcie mało kto wierzył w ich powodzenie. Dlaczego teraz zła passa ma zostać przerwana? – Po raz pierwszy jest niezwykła współpraca z klubem. Zarząd Infrastruktury Sportowej i Wisła dłuższy czas pracowali nad przygotowaniem oferty dla potencjalnego sponsora tytularnego – mówił wczoraj Łukasz Sęk, zastępca prezydenta Krakowa.
Oferty można składać do 30 maja. Na czele komisji konkursowej stanie wiceprezydent. W składzie znajdą się także przedstawiciele ZIS-u, operatora stadionu i samej Wisły. Świadczenia dla potencjalnego sponsora zostały rozszerzone o te, które może zaoferować klub, także w czasie meczów, na które w tym sezonie przychodzi średnio ponad 18 tysięcy osób. Standardowo partner będzie miał prawo do używania nazwy sponsora w nazwie stadionu, reklamy na elewacji, trybunach, w pomieszczeniach i obok telebimów.
Gotówka dla klubu
– Marka Wisły sprawia, że w Małopolsce nie ma lepszego miejsca, żeby się reklamować. Nadszedł czas, by ten proces sprofesjonalizować. Mam nadzieję, że uda się do końca roku. Jako klub od dłuższego czasu udowodniamy, że to jest miejsce, w które warto inwestować. Świetne miejsce na pokazanie marki dla międzynarodowego koncernu i lokalnego biznesu – uważa Jarosław Królewski, prezes klubu. Urzędnicy są większymi optymistami i liczą na podpisanie umowy przed kolejnym sezonem, który rusza w drugiej połowie lipca.
Skoro klub oferuje świadczenia, chce otrzymać coś w zamian. Czy niższe opłaty? Pomysł był inny i zakończył się podpisaniem umowy między ZIS-em a Wisłą. – W umowie jest określony podział środków dla miasta i klubu po podpisaniu umowy ze sponsorem – mówi Tomasz Marzec, dyrektor miejskiej jednostki.
Nowe otwarcie
Marzec przypomina, że konkurs na sponsora tytularnego jest ważnym elementem komercjalizacji obiektu przy ulicy Reymonta. W sąsiedztwie obiektu planowane jest stworzenie centrum modułowych usług miejskich, oferujące samoobsługowe urządzenia, takie jak automaty paczkowe, urzędomaty, lekomaty, vendingi, kwiatomaty, lodówkomaty, lockersy i bankomaty. Miasto otworzyło się także na organizację w przestrzeniach pod trybunami urodzin, wesel, komunii, studniówek, konferencji i spotkań biznesowych. Niedługo na jednym z dwóch dużych placów ma działać płatny parking samochodowy.
Michał Knura
3 LATA ma obowiązywać umowa ze sponsorem tytularnym największego krakowskiego stadionu. Czy znajdzie się chętny?