Przytwierdzeni do dna
W drugiej połowie meczu w Krakowie piłkarze z Jastrzębia przyjęli trzy ciosy od Hutnika.
Szarże Marcela Bykowskiego (z prawej) w Nowej Hucie nie przyniosły efektów. Fot. GKS Jastrzębie
Szarże Marcela Bykowskiego (z prawej) w Nowej Hucie nie przyniosły efektów. Fot. GKS Jastrzębie