Pożegnanie z „Saganem”
Nieco ponad rok trwała przygoda trenera Marka Saganowskiego z sosnowieckim klubem. Po sobotniej porażce ze Świtem Szczecin został zwolniony.
Marek Saganowski już nie pokieruje piłkarzami Zagłębia. Fot. Mateusz Sobczak/PressFocus
Przegrana 1:3 spadkowicza z 1. ligi z beniaminkiem 2. ligi przelała czarę goryczy. Dla zespołu z Sosnowca był to czwarty mecz bez zwycięstwa i druga porażka z rzędu. Mimo że ze Świtem prezentował się się kiepsko, Marek Saganowski zaklinał rzeczywistość. - Mieliśmy wszelką kontrolę nad meczem, a jedynym zastrzeżeniem była stracona do przerwy bramka. Jestem bardzo zawiedziony wynikiem, szczególnie po tym, jak wyglądała pierwsza połowa, bo uważam, że wyglądała dobrze. Stwarzamy sobie bardzo dużo sytuacji i w tej chwili naszą największą bolączką jest skuteczność. Bardzo mi szkoda tego spotkania. Żałuję i jestem zdenerwowany. Rozumiem kibiców, którzy są rozgoryczeni. Ja też jestem rozgoryczony i myślę, że każdy zawodnik jest zdenerwowany po takim rezultacie. To nie jest to, czego oczekiwaliśmy. Na dziś jesteśmy poza czołową szóstką. Zostało 5 meczów do rozegrania i 15 punktów do zdobycia. Trzeba walczyć o swoje. Gdy zaczynaliśmy sezon, powiedziałem walka będzie trwała do końca i do ostatniego meczu z Polonią Bytom będziemy się bili o to, żeby być w barażach - mówił trener Zagłębia na swojej ostatniej w tej roli konferencji prasowej.
Po ubiegłotygodniowej porażce 0:1 z GKS-em Jastrzębie winę za niepowodzenie Saganowski zrzucił na sędziego. Trudno w jego analizie było się doszukać realnej oceny gry zespołu, który z meczu na mecz pikował, czego szkoleniowiec najwyraźniej nie widział. Nie był to jednak jego pierwszy kryzysowy moment w sosnowieckim klubie. Już jesienią po serii bez wygranej akcje „Sagana” drastycznie spadły, ale udało mu się wybronić w miarę przyzwoitymi wynikami w końcówce rundy. Teraz jednak miarka się przebrała... Marek Saganowski prowadził Zagłębie od 5 kwietnia zeszłego roku. Zastąpił Alaksandra Chackiewicza, gdy klub żegnał się z 1. ligą. Na zapleczu ekstraklasy nie wygrał żadnego z 10 meczów (3 remisy, 7 porażek). Wraz z Saganowskim klub opuścił jeden z jego asystentów, Marek Marciniak.
Na razie obowiązki trenera przejął ściśle współpracujący z poprzednikiem Bartosz Bobla. Niewykluczone, że pomagał mu będzie dyrektor sportowy klubu, Grzegorz Kurdziel. Mimo że 44-letni Bobla, mający za sobą pracę w Niecieczy (asystent i trener przygotowania fizycznego), GKS-ie Katowice (asystent) i Hutniku Kraków (I trener), posiada licencję UEFA Pro, działacze prowadzą rozmowy z potencjalnymi następcami Saganowskiego. Jednym z nich jest Marek Brzozowski, który w sezonie 2023/24 awansował na zaplecze ekstraklasy z Pogonią Siedlce. Został zwolniony po 11 kolejkach i od tamtej pory pozostaje bez pracy.
Krzysztof Polaczkiewicz
5 MECZÓW zostało Zagłębiu do końca sezonu zasadniczego. Jego rywalami będą kolejno: Skra Częstochowa (wyjazd), Wisła Puławy (dom), Wieczysta Kraków (w), Chojniczanka (d) i Polonia Bytom (w). Sosnowiczanie zajmują 8. miejsce, tracąc punkt do 6. Podbeskidzia i 3 do 5. Hutnika Kraków.