POSTAĆ KOLEJKI - LEANDRO SANCA
Leandro Mario Balde Sanca bohaterem 10. kolejki ekstraklasy.
Leandro Sanca podpisał z Piastem 2-letni kontrakt. Fot. piast-gliwice.eu
To w dużej mierze dzięki znakomitej grze 25-letniego skrzydłowego Piast odniósł pierwsze zwycięstwo w bieżących rozgrywkach, pokonując beniaminka z Niecieczy 4:2. Czarnoskóry piłkarz zdobył kluczową bramkę na 2:2 na początku II połowy. To on napędzał ataki gliwiczan od pierwszej minuty. To po faulu na nim Radu Boboca w pierwszej części powinien być rzut karny dla gliwiczan - nie wiedzieć czemu sędzia Paweł Malec i siedzący za monitorem VAR Damian Sylwestrzak nie zareagowali. Jedenastka z Gliwic do meczu w sobotę zdobyła trzy gole, z Termalicą strzeliła cztery.
Sanca urodził się w Lizbonie, ma portugalskie obywatelstwo, ale jego rodzice pochodzą z Gwinei Bissau. Tylko patrzeć, kiedy zadebiutuje w reprezentacji kraju z Afryki Zachodniej. To futbolowy talent. W Primeira Liga, w barwach Bragi, debiutował już jako 20-latek. Szansę dał mu Artur Jorge, wielka persona w portugalskiej piłce, znakomity napastnik, a potem trener m.in. reprezentacji Portugalii, Kamerunu, Szwajcarii czy tak renomowanych klubów, jak Benfica czy Porto.
W najwyższej klasie rozgrywkowej - w barwach Bragi, Familcao i Chaves - Sanca rozegrał w sumie 47 meczów. Na jej zapleczu - w Academica Coimbra i Casa Pia – 73. Ma też epizod w Spezii w Serie A, gdzie wystąpił w kilku spotkaniach.
Teraz próbuje sił w ekstraklasie i w słabszym jak na razie w Gliwicach zabłysnął. Z gliwickim klubem podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia. Być może dzięki niemu Piast zacznie wygrywać i odbije się od dna ligowej tabeli. Przy Okrzei mocno na to liczą!
(zich)
