Polak trenerem w Chinach
Marek Ploch ponownie został szkoleniowcem chińskiej reprezentacji kanadyjkarzy.
KAJAKARSTWO
Trener Marek Ploch, który prowadził polskich kanadyjkarzy na igrzyskach w Paryżu, od 1 stycznia jest selekcjonerem reprezentacji Chin. Z Azjatami pracował wcześniej już dwukrotnie i zdobył z nimi dwa złote medale olimpijskie - w Atenach i Pekinie.
Ploch na początku października poinformował o zakończeniu swojej współpracy z Polskim Związkiem Kajakowym - męską i żeńską kadrę prowadził przez ostatnie trzy sezony. "Po dogłębnym przemyśleniu propozycji objęcia pozycji trenera głównego chińskich kanadyjkarek i kanadyjkarzy, zdecydowaliśmy wspólnie z żoną i synem, że podejmę się wyzwania i przygotuję zespół do igrzysk w Los Angeles w 2028 roku. Mistrzowie olimpijscy z Tokio i Paryża to moi wychowankowie z lat poprzednich, kiedy pracowałem w Chinach. Zawodnicy znają mnie bardzo dobrze, nie będę musiał ich namawiać do ciężkiej pracy" - napisał Ploch w mediach społecznościowych. Warto dodać, że żoną szkoleniowca jest Chinka, a w żyłach jego syna Kevina płynie polsko-chińska krew.
Asystentem 65-letniego szkoleniowca będzie inny polski trener Krzysztof Bil - obaj wspólnie pracowali od wielu lat m.in. w kadrze Polski. Następcami Plocha w polskiej reprezentacji zostali Ukrainiec Sergij Bezuglij (mężczyźni) oraz Mariusz Szałkowski (kobiety).
(PAP)