Sport

Pogrom w drugim secie

Bielszczanki w pierwszym secie prowadziły z DevelopResem Rzeszów 16:14 i... straciły sześć kolejnych punktów. Od tego momentu ich gra się posypała.

Bielszczanki - w akcji Marta Orzyłowska - miały spore problemy ze sforsowaniem rzeszowskiego bloku.

TAURON LIGA

Fani kobiecej siatkówki lepszego początku roku nie mogli sobie wyobrazić, bo od razu trafił im się hit. BKS Bostik ZGO podejmował DevelopRes. Ich mecze zwykle dostarczały kibicom ogromnych emocji, były pełne nieoczekiwanych zwrotów akcji, a rozstrzygnięcie zapadało w tie-breaku. Tak było choćby w pierwszej rundzie, gdy bielszczanki po dwóch setach wygrywały, lecz ostatecznie przegrały.

Rewanż też zaczął się obiecująco. Gra była wyrównana. Z jednej strony udanymi akcjami popisywały się Julita Piasecka oraz Joanna Pacak, z drugiej skutecznością imponowały Agnieszka Korneluk, Weronika Centka-Tietianiec i przede wszystkim Monika Fedusio. W pewnym momencie miejscowe odskoczyły na dwa punkty (16:14). Wydawało się, że przejmują inicjatywę, że kolejne piłki będą także należały do nich, ale bielskich fanów spotkał srogi zawód. Ich siatkarki „zacięły się”. Nieudane akcje przytrafiły się Kertu Laak i dotychczas skutecznej Piaseckiej. Szwankowało również przyjęcie zagrywki. Rzeszowianki zdobyły sześć kolejnych punktów, odwracając losy seta.

Druga partia miała być nowym otwarciem, tymczasem problemy bielszczanek jeszcze się pogłębiły. Ich gra leżała i nic nie funkcjonowało. Nie było ataku, obrony, przyjęcia zagrywki... DevelopRes natomiast grał dobrze i równo. Punktowały wszystkie zawodniczki. Po asie serwisowym Maritt Jasper przyjezdne odskoczyły na osiem punktów (11:3). I skończyło się pogromem (25:13). Na podobny scenariusz zanosiło się w kolejnej odsłonie, bo DevelopRes wygrywał 10:4, ale tym razem bielszczanki zdołały się pozbierać. Wynik 11:14 „zamieniły” na 18:14. Zaskoczone rywalki nie były już w stanie skutecznie odpowiedzieć. 

- I to był jeden z nielicznych pozytywów tego meczu. Żałuję, że to był tylko jeden set, że nie było nas już stać na podniesienie się i wyciągnięcie jeszcze kolejnej partii, tak aby doprowadzić do tie-breaka. Bardzo tego żałujemy, bo jeden wygrany set nie daje nam niestety żadnego punktu. Napawa jednak optymizmem i nadzieją fakt, że jesteśmy dobrą drużyną i fajnym kolektywem. Jeżeli mamy jakieś problemy na boisku, to możemy liczyć na zmiany, które dają pozytywny impuls – szukała plusów Joanna Pacak, środkowa BKS-u Bostik ZGO, która podkreśliła dobrą grę rezerwowej rozgrywającej Wiktorii Szewczyk. - Po wejściu na boisko rozgrywała piłki z dużym spokojem, duża dokładnością. Toteż jej zasługa, że ten jeden set został przez nas wygrany - powiedziała.

Był to krótkotrwały zryw bielszczanek. W czwartym secie wróciły ich „demony” z drugiego. Znów nie było przyjęcia zagrywki, a bez tego miejscowe nie potrafiły wyprowadzić ataku. Rywalki za to bezwzględnie wykorzystywały każdy ich błąd. Brylowała zwłaszcza Fedusio. - Cieszę się, że na czwarty set wyszłyśmy na plac gry skoncentrowane. W trzecim chyba byłyśmy myślami w autokarze i zwycięstwo w nim nam uciekło. Jednak jesteśmy ekipą, która nie lubi powielać błędów – oceniła Monika Fedusio.

(mic)

◾  BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała – DevelopRes Rzeszów 1:3 (19:25, 13:25, 25:18, 16:25)

BIELSKO-BIAŁA: Nowicka (3), Piasecka (13), Pacak (14), Laak (12), Borowczak (2), Orzyłowska (3), Drabek (libero) oraz Brzoza, Abramajtys, Angelina (6), Szewczyk (3), Suska (libero). Trener Bartłomiej PIEKARCZYK.

RZESZÓW: Wenerska (1), Fedusio (18), Korneluk (12), Machado (15), Jasper (12), Centka-Tietianiec (13), Szczygłowska (libero) oraz Honorio (1), Chmielewska, Vicet (1), Jurczyk (1). Trener Michal MASEK.

Sędziowali: Piotr Kasprzyk (Libiąż) Gabriela Ferenczak (Kraków). Widzów 2450.

Przebieg meczu

I: 10:8, 15:13, 16:20, 19:25.

II: 3:10, 7:15, 8:20, 13:25.

III: 4:10, 15:14, 20:15, 25:18.

IV: 4:10, 9:15, 15:20, 16:25.

Bohaterka – Monika FEDUSIO.

◾  #VolleyWrocław – Sokół&Hagric Mogilno 1:3 (18:25, 19:25, 27:25, 16:25)

WROCŁAW: Łazowska (1), Stronias (11), Gawlak (8), Kowalska (22), Lewandowska (8), Pawłowska (libero) oraz Szady, Gierszewska (2), Chorąża (2). TrenerBartłomiej DĄBROWSKI.

MOGILNO: Szczepańska (2), Jeremić (11), Efimienko-Młotkowska (10), Cur-Słomka (14), Przybyło (22), Brzoska (9), Pancewicz (libero) oraz Gajewska (1), Barambas (3), Świętoń (1). Trener Mateusz GRABDA.

Sędziowali: Robert Nowicki i Marek Krupski (obaj Bielsko-Biała). Widzów 1250.

Przebieg meczu

I: 10:9, 12:15, 15:20, 18:25.

II: 10:9, 15:14, 17:20, 19:25.

III: 10:6, 15:13, 20:15, 25:24, 27:25.

IV: 8:10, 9:15, 10:20, 16:25.

Bohaterka – Wiktoria PRZYBYŁO.

◾  Lotto Chemik Police – ITA Tools Stal Mielec 3:0 (25:18, 25:19, 32:30)

POLICE: Baić (5), Fiedorowicz (6), Ociepa (14), Lochmańczuk (6), Grajber-Nowakowska (21), Pierzchała (14), Nowak (libero) oraz Partyka, Orzoł (5). Trener Dawid MICHOR.

MIELEC: Walczak, Mucha (3), Milewska (7), Sieradzka (18), Kazała (10), Ponikowska (9), Łyduch (libero) oraz Dąbrowska, Adamczyk, Moszyńska, Kuligowska (3). Miłosz MAJKA.

Sędziowali: Bartosz Słowik i Zbigniew Wilski (obaj Gorzów Wlkp.). Widzów 1460.

Przebieg meczu

I: 10:9, 15:13, 20:17, 25:18.

II: 10:6, 15:11, 20:12, 25:19.

III: 10:1, 15:10, 20:16, 24:25, 30:29, 32:30.

Bohaterka - Martyna GRAJBER-NOWAKOWSKA.

◾  Metalkas Pałac Bydgoszcz – Moya Radomka 0:3 (19:25, 27:25, 22:25)

BYDGOSZCZ: Kurerova (1), Nowakowska (13), Witowska (7), Martinez Vela (11), Franz (1), Dorsman (7), Jagła (libero) oraz Adamczewska (2), Ziółkowska. Trener Martino VOLPINI.

RADOM: Mayer, Milos (9), Piotrowska (8), Gałkowska (22), Miilen (7), Witkowska (11), Śliwa (libero) oraz Marszałkowicz. Trener Jakub GŁUSZAK.

Sędziowali: Marcin Dobrzański i Rafał Pośpiech (obaj Częstochowa). Widzów 610.

Przebieg meczu

I: 8:10, 10:15, 14:20, 19:25.

II: 6:10, 12:15, 14:20, 17:25.

III: 10:9, 15:10, 20:19, 22:25.

Bohaterka – Victoria MAYER.

1. Rzeszów

14

36

13/1

40:12

2. Budowlani

14

36

12/2

38:12

3. ŁKS

13

34

11/2

35:10

4. Bielsko

13

29

10/3

34:14

5. Radom

14

18

6/8

26:32

6. Police

14

17

5/9

25:31

7. Wrocław

14

15

6/8

22:32

8. Opole

14

15

4/10

21:32

9. Bydgoszcz

14

14

5/9

20:31

10. Mogilno

14

12

4/10

18:36

11. Mielec

13

12

4/9

16:33

12. Kalisz

13

8

2/11

15:35

1-8 play off; 12 spadek do I ligi

Następne mecze: 10.01.: Radom – Wrocław; 11.01.: Mogilno – PGE Grot Budowlani, ŁKS – Mielec, Ople – Kalisz; 13.01.: Rzeszów – Bydgoszcz.