Podpis Boguckiego
Jeden z najwyższych polskich koszykarzy wzmacnia MKS Dąbrowa Górnicza.
Adrian Bogucki zagra w nowym sezonie w barwach MKS-u Dąbrowa Górnicza. Fot. FIBA3x3
Adrian Bogucki podpisał kontrakt z MKS-em Dąbrowa Górnicza. 26-latek, który mierzy 215 centymetrów, w poprzednim sezonie najpierw grał w Śląsku Wrocław, a potem w Arce Gdynia. W tym ostatnim zespole średnio zdobywał 9 punktów i zbierał 6,4 piłki. Do reprezentacji powoływał go trener Igor Milicić. Bogucki gra też w basket 3x3. Jest mistrzem świata do lat 23 w tej odmianie (2022), występował również na igrzyskach olimpijskich w Paryżu w reprezentacji 3×3 (2024).
"Adrian to środkowy o dużym potencjale, mający już spore osiągnięcia na krajowym i międzynarodowym poziomie, zarówno w klasycznej koszykówce, jak i 3×3. Zawodnik z charakterem, który wyraźnie najlepiej radzi sobie tam, gdzie czuje zaufanie i dobry klimat do rozwoju, a jego największe atuty to silna i fizyczna gra w strefie podkoszowej, walka na zbiórce, defensywa oraz akcję typu pick and roll" - czytamy na profilu MKS-u w mediach społecznościowych.
Klub z Dąbrowy Górniczej wygrał wyścig po Boguckiego z Anwilem, który też złożył ofertę środkowemu.
Jednocześnie MKS stracił Amerykanina Raymonda Cowelsa. Dąbrowianie liczyli, że ten doświadczony gracz przedłuży z nimi kontrakt, ale Cowels wybrał propozycję Trefla Sopot.
- Doskonale pamiętam naszą współpracę w Helsinkach. Ray był profesjonalistą pod każdym względem. Ciężko trenował, dbał o siebie i prezentował świetną formę. To był dla mnie bardzo udany rok i duża w tym zasługa Raya. Wierzę, że teraz będzie podobnie. Amerykanin jest świetnym strzelcem, który na pewno pomoże naszej drużynie. Rewelacyjnie zna polską ligę, a jego doświadczenie będzie cenne nie tylko na parkiecie, ale też poza nim. Nie mogę się doczekać naszej ponownej współpracy! – mówi Mikko Larkas, trener Trefla Sopot.
Cowels podpisał w Sopocie umowę na jeden sezon. Zagra z numerem 18. W minionym sezonie w barwach klubu z Dąbrowy Górniczej średnio zdobywał 14 punktów w meczu. Jest specjalistą od trójek, w ostatnich rozgrywkach zza łuku rzucał z 40-procentową skutecznością. W Polsce zadebiutował przed sześciu laty – najpierw był zawodnikiem Spójni Stargard, potem w Legii Warszawa, wreszcie ostatnio w Dąbrowie Górniczej.
- Nie miałem żadnych wątpliwości, bo Trefl Sopot jest jedną z najlepszych drużyn w Polsce. Poza tym bardzo dobrze znam się z trenerem Larkasem. W Finlandii osiągnęliśmy świetny wynik i mam nadzieję, że teraz to powtórzymy. Cieszę się, że ponownie będę mógł walczyć o najwyższe cele - mówi zawodnik naklubowej stronie.
(p)