Plan minimum
Bezbramkowy remis i bezbarwna gra w Stalowej Woli nie mogły zadowolić kibiców ani Stali, ani Odry.
W Stalowej Woli było sporo walki, ale niewiele działo się pod bramkami. Fot. odraopole.pl
Niestety, kibice zgromadzeni na trybunach Podkarpackiego Centrum Piłki Nożnej zobaczyli mecz „godny” miejsc zajmowanych przez oba zespoły. Dość powiedzieć, że będący na przedostatniej pozycji gospodarze w pierwszej połowie nie oddali celnego strzału, a mający 6 punktów więcej goście tylko raz sprawili, że Miłosz Piekutowski musiał łapać piłkę. W 28 min po rzucie rożnym Tomasza Przikryla, Piotr Żemło „główkował" z 10 metra, ale słabo, a Marcel Mansfeld – choć próbował czubkiem buta – nie zdołał zmienić lotu futbolówki i bramkarz miejscowych bez trudu obronił.
Po przerwie zrobiło się troszkę ciekawiej, ale nie na tyle, żeby ktokolwiek z oglądających potyczkę w Stalowej Woli mógł się ucieszyć. Pierwszy celny strzał miejscowych odnotowaliśmy w 53 min, kiedy Michał Walski przymierzył z dystansu, ale Artur Haluch pewnie interweniował. Swój powrót do opolskiej bramki 29-letni golkiper okrasił jeszcze obroną woleja Jakuba Banacha z 16 metrów i jako kapitan może powiedzieć, że wykonał swoje zadanie.
Nie mogą tego jednak powiedzieć piłkarze ofensywni. Marcel Mansfeld był czujnie pilnowany i nie potrafił się uwolnić, a Mateusz Czyżycki miał mocno rozregulowany celownik. Dlatego najgroźniejsze były akcje z udziałem… stoperów. W 82 min po dośrodkowaniu Jakuba Szreka Jirzi Piroch dobrze „główkował" z 5 metra, ale Piekutowski popisał się znakomitą paradą i uratował swój zespół, a w ostatniej minucie po wrzutce Przikryla, Żemło nie trafił głową z pola bramkowego i zmarnował ostatnią szansę na pierwsze zwycięstwo Odry w tym roku.
Jerzy Dusik
OCENA MECZU⭐
◼ Stal Stalowa Wola - Odra Opole 0:0
STAL: Piekutowski – Banach, Oko, Mehremić – Kukułowicz, Mydlarz (66. Wojtkowski), Walski, Zaucha (86. Urban) – Ibe-Torti (76. Lelek), Strózik (86. Łącki), Jonathan Junior (66. Thiago). Trener Marcin PŁUSKA.
ODRA: Haluch – Szkliński, Żemło, Piroch, Szrek – Przikryl, Tront, Purzycki, Czyżycki (79. Czapliński), Kobusiński (63. Nowak) – Mansfeld (79. Wolny). Trener Jarosław SKROBACZ.
Sędziował Albert Różycki (Łódź). Widzów 2600. Żółte kartki: Ibe-Torti, Walski, Jonathan Junior, Oko – Tront, Czyżycki.
Piłkarz meczu – Piotr ŻEMŁO.
Na minus
W Stalowej Woli kibice zobaczyli bardzo słaby mecz. Zagrożenie pod jedną i drugą bramką stwarzali tylko… środkowi obrońcy.