PIŁKARZ KOLEJKI
EDVIN MURATOVIĆ
Reprezentant Luksemburga w miniony weekend po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców w tym sezonie./Fot. Gleb Soboliev/PressFocus
Nie będziemy ukrywać, że w 8. kolejce mieliśmy spory problem z wyborem tego najlepszego, najbardziej wyrazistego zawodnika. Żaden z piłkarzy nie wpisał się bowiem choćby dwukrotnie do strzeleckiego protokołu, o hat-tricku nie wspominając. Wybór padł zatem na gracza, który trafieniem uratował punkt dla swojego zespołu w czwartej minucie doliczonego czasu. Dla reprezentanta Luksemburga to pierwsze trafienie w tym sezonie w barwach Odry.
Zbliżająca się przerwa na kadrę, to dobry moment, żeby przypomnieć sylwetkę reprezentanta najmniejszego kraju Beneluksu. Napastnik opolan dostał powołanie również na najbliższe mecze eliminacyjne swojego kraju z Irlandią Północną oraz Słowacją. W kadrze narodowej zaliczył dotąd siedemnaście występów strzelając jednego gola - w wygranym 2:0 starciu z Czarnogórą w Lidze Narodów w 2020 roku.
Przypomnijmy, że choć Muratović urodził się w Luksemburgu, to jego tata pochodzi z Czarnogóry i w czasach juniorskich grał właśnie dla tamtejszej kadry U-19. Odra nie jest jego pierwszym klubem, do stolicy polskiej piosenki trafił z Resovii Rzeszów. Wcześniejsze CV 28-latka wygląda całkiem ciekawie. Występował w takich klubach jak Jeunesse Esch, FC Metz, FC Saarbrucken, RE Virton, Differdange czy F91 Dudelange w Luksemburgu. W poprzednim sezonie napastnik miał lepszą skuteczność. W 19 meczach sześć razy wpisywał się na listę strzelców. Utrzymanie przynajmniej takiej dyspozycji zapewne pozwoliłoby Odrze dźwignąć na się na wyższe miejsca w tabeli.
