Sport

Pena czy Szczęsny?

Real pokonał w półfinale Superpucharu Mallorcę, więc „Blaugrana” w niedzielę stanie naprzeciwko „Królewskim”.

Na razie Wojciech Szczęsny nie zawiódł kibiców Barcelony. Fot Szymon Górski/PressFocus

HISZPANIA

W środku tygodnia Barcelona pewnie pokonała Athletic Bilbao w półfinale krajowego Superpucharu. Był to drugi mecz w barwach „Blaugrany” Wojciecha Szczęsnego. Polak na razie nie stracił gola (debiut z Barbastro zakończył się wynikiem 4:0, a mecz z Athletikiem 2:0). Jego środowy występ przeciwko ekipie z Kraju Basków, to podobno efekt spóźnienia pierwszego bramkarza Inakiego Peni na poranny rozruch w dniu meczu. Dlatego przed finałem, który odbędzie się w niedzielę, kibice znów zadają sobie pytanie, który z bramkarzy powinien zagrać przeciwko Realowi Madryt. Na polskim portalu dla kibiców Barcelony stworzono ankietę, w której czytelnicy mogli wybrać, czy między słupkami w El Clasico powinien stanąć Szczęsny czy Pena. Fani znad Wisły nie pozostawili wątpliwości i w 97 procentach zagłosowali na Polaka. Co jednak ciekawe, kataloński dziennik „Mundo Deportivo” także stworzył taką ankietę dla swoich czytelników i w niej znów górą był Polak, z 85-procentowym poparciem. Oczywiście Hansi Flick nie będzie sugerował się głosem trybun, ale wyniki ankiet jasno pokazują, że 34-latek w ostatnich dwóch meczach nie zawiódł.

Kolejny triumf?

Jeśli 84-krotny reprezentant Polski wyjdzie w pierwszym składzie w niedzielę, będzie świadkiem zupełnie innych emocji od tych, które dotychczas towarzyszyły mu podczas pobytu w Barcelonie. „Duma Katalonii” zmierzy się ze swoim odwiecznym rywalem, który niedawno wyprzedził ją w lidze. Podopieczni Carlo Ancelottiego będą chcieli odegrać się za to, co wydarzyło się w październiku poprzedniego roku, gdy w meczu ligowym „Blaugrana” pokonała madrytczyków 4:0. Jednak piłkarzy ze stolicy Hiszpanii motywują przede wszystkim trofea. W klubie głośno mówi się o tym, że zespół chce wygrać we wszystkich możliwych rozgrywkach, dzięki czemu mógłby sięgnąć aż po siedem pucharów w trwającym sezonie. Drużyna jest na dobrej drodze, bo na razie wygrała w Superpucharze UEFA i w Pucharze Interkontynentalnym. Superpuchar Hiszpanii jest kolejnym trofeum, na którym ekipie Realu niezwykle zależy. Czy „Królewscy” po niedzielnym starciu nadal pozostaną w grze o rekordową liczbę pucharów?

Gwarancja rozrywki

Włoski szkoleniowiec „Los Blancos” podchodzi do najbliższego starcia spokojnie, zdając sobie sprawę z siły rywala. – W ostatnich latach były mecze, które wygrywaliśmy 4:0, 4:1. Dwukrotnie Barcelona pokonała nas 4:0. Trudno jest więc przewidzieć, jak potoczy się następny mecz. Na pewno zagwarantujemy rozrywkę, bo na boisku będzie mnóstwo jakości – przekazał przed spotkaniem Carlo Ancelotti. Jego drużyna będzie broniła tytułu z zeszłego roku. Wtedy w finale Superpucharu także spotkała się z Barceloną, a wynik 4:1, o którym wspomniał szkoleniowiec, dotyczy właśnie tego starcia. W bramce „Dumy Katalonii” stał wtedy… Inaki Pena.

Kacper Janoszka

FINAŁ SUPERPUCHARU HISZPANII

Niedziela, 12 stycznia, godz. 20.00

Real Madryt – Barcelona

Sędzia Jesus Gil Manzano. Stadion King Abdullah Sports City w Dżuddzie (Arabia Saudyjska)

 

Po fotel lidera!

Podczas gdy największe hiszpańskie zespoły mierzyć się będą w finale Superpucharu, reszta hiszpańskich ekip (poza Mallorcą i Athletikiem, które grały w półfinale Superpucharu) rywalizować będzie 19. kolejce La Ligi. Oczy obserwatorów futbolu na Półwyspie Iberyjskim z pewnością zwrócone będą na mecz Atletico – Osasuna. „Los Colchoneros” staną przed szansą na zajęcie pierwszego miejsca w lidze. Na razie na szczycie znajduje się Real, który rozegrał jeden mecz więcej. Jeśli drużyna Diego Simeone wygra u siebie z przyjezdnymi z Pampeluny, wyprzedzi „Królewskich” jednym punktem.

(kaj)

LA LIGA

PROGRAM 19. KOLEJKI

Sobota: Alaves – Girona (14.00), Valladolid – Betis (16.15), Espanyol – Leganes (18.30), Sevilla – Valencia; niedziela: Las Palmas – Getafe (14.00), Atletico – Osasuna (16.15); poniedziałek: Sociedad – Villarreal (21.00).

1. Real

19

43

43:19

2. Atletico

18

41

33:12

3. Barcelona

19

38

51:22

4. Athletic

19

36

29:17

5. Villarreal

18

30

34:30

6. Mallorca

19

30

19:21

7. Sociedad

18

25

16:13

8. Girona

18

25

26:25

9. Betis

18

25

21:22

10. Osasuna

18

25

23:27

11. Celta

18

24

27:28

12. Rayo

18

22

20:21

13. Las Palmas

18

22

23:27

14. Sevilla

18

22

20:27

15. Leganes

18

18

17:28

16. Alaves

18

17

21:30

17. Getafe

18

16

11:15

18. Espanyol

18

15

16:30

19. Valencia

18

12

17:28

20. Valladolid

18

12

12:37

1-4 – LM, 5 – LE, 6 – elim. LK, 18-20 - spadek